- Ostrość obecnego kryzysu na rynku nieruchomości i związane z tym załamanie kredytowania wskazują, że USA szybko nie wyjdą z trwającej już od roku recesji - powiedział Rosenberg, były ekonomista banku centralnego Kanady.

- To, co wiemy o okresach spadków wartości aktywów i kurczenia się kredytowania, świadczy, że wpływ tego na gospodarkę trwa przez lata, a nie kwartały - dodał.

Rosenberg ocenił, że spadek na rynku nieruchomości potrwa do końca 2009 r. Rosenberg już w styczniu mówił o recesji w gospodarce USA. Teraz ocenia, że w 2009 r. PKB spadnie o 2,5 proc.

- Wyszliśmy z długiego okresu prosperity, który był napędzany przez bańki na rynkach akcji o historycznych proporcjach - stwierdził Rosenberg.

Reklama

- Niezależnie od tego czy oceniano, że jest to do podtrzymania, czy też nie, wiedziałem, że wszystko to skończy się bardzo źle - dodał.

Komitet NBER, określający cykle koniunkturalne, podał oficjalnie kilkanaście dni temu, że recesja w USA rozpoczęła się w grudniu 2007 r.