>>> CAŁY TEKST W WEEKENDOWYM WYDANIU „DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ”
Protesty w obronie sądów to wstęp. Lud powie weto jeszcze wiele razy [OPINIA]
Protesty w obronie sądów to wstęp. Na miejscu polityków PiS już dziś zastanawiałbym się, jak spiłować kanty innym kontrowersyjnym ustawom zapowiadanym na jesień. Choćby tej o dekoncentracji w mediach. Hashtag #wolnośćsłowa jeszcze dobitniej bije po oczach niż #3razyweto - pisze Marcin Hadaj.
Demokracja bezpośrednia właśnie się w Polsce zrealizowała. Tysiące ludzi na ulicach, teoretycznie obojętnych wcześniej na to, co i jak robi PiS, z obojętnością zerwało. Po dwóch tygodniach protestów prezydent zawetował dwie z trzech kontrowersyjnych ustaw mających, według PiS, zreformować wymiar sprawiedliwości. Według demonstrujących oraz znacznej części środowiska prawniczego projekty te miały z reformą tyle wspólnego, co krzesło z krzesłem elektrycznym – bo oddawały sądy wprost w ręce polityków. Łamały do tego konstytucję oraz zasady klasycznego monteskiuszowskiego trójpodziału władzy. Wizerunkowo cofały Polskę do lat 80., kiedy prawo uchwalano, nie przejmując się standardami, a władza i tak w praktyce interpretowała je jak chciała, jeśli służyło to interesom Polski Ludowej.
Pomijając ten spór (pisaliśmy o nim obszernie w DGP), na uwagę zasługuje fakt niebywale znamienny. Dzisiejsza ludowa Polska, wolni i świadomi swojej siły obywatele pokojowymi, ale konsekwentnymi protestami udowodnili, że bycie suwerenem nie polega jedynie na możliwości korzystania z prawa głosu w wyborach co 4 lub co 5 lat. Przeciwnie, opiera się na stałym, codziennym nadzorze nad klasą polityczną. To znak, że piekło zamarzło: w Polsce urodziło się społeczeństwo obywatelskie. Kapitał społeczny, którego tak nam brakowało przez ostatnie 30 lat, kiedy każdy zajęty był sobą, ma szansę wyrosnąć na tej bazie bardzo bujnie.
Reklama
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze(18)
Pokaż: