„To zależy wyłącznie od porozumienia” między Ukraina i MFW – zaznaczył Thomas Mirow w wywiadzie udzielonym w Londynie. „Jesteśmy gotowi zainwestować ponad 1 miliard euro w ukraiński system bankowy i realną gospodarkę, jeśli będzie kompromis z MFW”.

W połowie lutego międzynarodowy bank z siedzibą w Londynie zadeklarował chęć zainwestowania 500 mln euro w co najmniej 20 ukraińskich banków.

Ukraina, obok Rumunii, Węgier i Łotwy, musiała zwrócić się o pomoc międzynarodową po tym jak globalny kryzys finansowy zdławił jej inwestycje, wstrząsnął systemem bankowym i doprowadził do gwałtownego spadku lokalnej waluty, hrywny. Druga transza z pożyczki opiewającej na 16,4 mld dol. została wstrzymana w zeszłym miesiącu. Wbrew wcześniejszym ustaleniom z Funduszem rząd ukraiński zapowiedział bowiem utrzymanie deficytu budżetowego na poziomie 5 proc. PKB.

Krach gospodarczy na Ukrainie jest potęgowany przez polityczne spory między premierem Julią Tymoszenko i prezydentem Wiktorem Juszczenko. Według szacunków Franka Gilla, analityka kredytowego Standard & Poor’s gospodarka ukraińska skurczy się w tym roku na 12 proc.

Reklama

Bank Światowy, EBOR i Europejski Bank Inwestycyjny zapowiedziały 27 lutego, że udzielą bankom i firmom Europy Środkowej i Wschodniej pomocy w kwocie 24,5 mld euro dla przezwyciężenia kryzysu. EBOR ma dostarczyć środki w wysokości 6 mld euro, EIB za około 11 mld euro, a Bank Światowy zadeklarował 7,5 mld euro.