"Tylko w wyniku ścisłej współpracy i ukierunkowanych wysiłków możemy osiągnąć konkretne wyniki w walce z terroryzmem i finansowaniem terroryzmu" – wskazał zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. zwalczania terroryzmu Władimir Woronkow.

W jego opinii rezolucja przyjęta przez RB pojawiła się w momencie krytycznym, ponieważ ostatnie ataki dowodzą, że grupy terrorystyczne wciąż mają dostęp do legalnych i nielegalnych źródeł finansowania.

Dokument wzmocni zdolność Narodów Zjednoczonych do wdrożenia globalnej strategii walki z terroryzmem i pomoże w ustaleniu sposobów położenia kresu finansowaniu terroryzmu - zaznaczył Woronkow.

Przewodzący obradom francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian nawoływał, aby odnotowane sukcesy w usunięciu z zajmowanych terytoriów Al-Kaidy i Państwa Islamskiego (IS) nie przesłoniły istniejącego wciąż zagrożenia. Jak podkreślał, terroryści przekształcają metody walki, m.in. wykorzystując nowe technologie, cyberprzestrzeń i wirtualne metody inwestowania.

Reklama

Według ambasador RP przy ONZ Joanny Wroneckiej rezolucja wysyła mocny sygnał przypominający państwom członkowskim o zobowiązaniach w ramach komitetu ds. zwalczania terroryzmu i daje polityczny impuls do wzmocnienia polityki w tej dziedzinie. Ponieważ terroryści dostosowują się do zmian - zauważyła - należy używać innych narzędzi pozostających do dyspozycji państw członkowskich.

Wronecka koncentrowała się m.in. na zapobieganiu wykorzystywaniu przez terrorystów nowych metod zdobywania środków, badaniu czynników zjednujących im sponsorów, a także potrzebie wczesnego wykrywania zagrożeń.

"Polska postrzega stosowanie technik wywiadowczych i śledczych jako jeden z kluczowych środków służących wykryciu i ukróceniu działalności terrorystów. Wspólne wysiłki mogą doprowadzić do ujawnienia sygnałów ostrzegawczych przed potencjalnymi nadużyciami systemu finansowego" – mówiła.

Apelowała też o śledzenie podejrzanych transakcji. Aby uniknąć wykrycia - podkreśliła - terroryści stosują techniki podobne do tych używanych przy praniu pieniędzy.

"Reakcja na zmieniające się trendy finansowania terroryzmu i nowe zagrożenia stanie się bardziej efektywna, gdy właściwe organy i sektor prywatny będą współpracować i dzielić się informacjami opierającymi się na wzajemności w zgodzie z prawem międzynarodowym. (...) Ogromne znaczenie ma też zbudowanie platform dla dzielenia się wiedzą i wymiany doświadczeń w zakresie sposobów wykrywania źródeł funduszy terrorystycznych, metod finansowania terroryzmu i ewolucji trendów" – oceniła ambasador RP.

P.o. stałego przedstawiciela USA przy ONZ Jonathan Cohen nazwał rezolucję ważnym krokiem w dostosowywaniu narzędzi ONZ do rozwiązywania obecnych zagrożeń związanych z finansowaniem terroryzmu. Zauważył, że dokument zobowiązuje państwa członkowskie do kryminalizacji finansowania terroryzmu i stosowania kar nawet w przypadku braku powiązania z konkretnym aktem przestępczym.

"To nowe i bardzo ważne globalne zobowiązanie pomoże zagwarantować, że państwa członkowskie będą dysponować środkami umożliwiającymi skuteczne wykorzystanie ważnego narzędzia walki z terroryzmem - ścigania tych, którzy świadomie finansują i w inny sposób wspierają grupy terrorystyczne" – argumentował Cohen.

Ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Niebienzia przyznał, że RB, przyjmując rezolucję, podjęła słuszną decyzję. Przytaczał inicjatywy swego kraju w walce z finansowaniem terroryzmu i wzywał innych do współdziałania. Piętnował też wciąż pojawiające się przypadki wspomagania irackich i syryjskich terrorystów przez różne źródła, w tym państwa.

"Państwa stosujące podwójne standardy i upolityczniające antyterrorystyczną agendę same stają koniec końców w obliczu ryzyka, że staną się celem terrorystów" – przestrzegał.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)