KE nie podaje jeszcze podziału tek. Te mają zostać ogłoszone we wtorek przez przyszłą szefową Komisji Europejskiej, Niemkę Ursulę von der Leyen.

Poniżej cała lista:



Austria: Johannes Hahn;

Reklama

Belgia: Didier Reynders;

Bułgaria: Marija Gabriel;

Chorwacja: Dubravka Szuica;

Cypr: Stella Kyriakides;

Czechy: Viera Jourova;

Dania: Margrethe Vestager;

Estonia: Kadri Simson;

Finlandia: Jutta Urplainen;

Francja: Sylvie Goulard;

Grecja: Margaritis Schinas;

Holandia: Frans Timmermans;

Irlandia: Phil Hogan;

Litwa: Virginijus Sinkieviczius;

Luksemburg: Nicolas Schmit;

Łotwa: Valdis Dombrovskis;

Malta: Helena Dalli;

Polska: Janusz Wojciechowski;

Portugalia: Elisa Ferreira;

Rumunia: Rovana Plumb;

Słowacja: Marosz Szefczovicz;

Słowenia: Janez Lenarczicz;

Szwecja: Ylva Johansson;

Węgry: Laszlo Trocsanyi;

Włochy: Paolo Gentiloni.

Na liście nie ma Wielkiej Brytanii, bo kraj ten ze względu na brexit nie desygnował kandydata. Przedstawicielem Hiszpanii w kolegium ma być Josep Borrell, którego państwa członkowskie nominowały na wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej.

Zgodnie z unijnymi procedurami Rada UE ma teraz przyjąć tę listę, po czym zostanie ona opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE. We wtorek von der Leyen ma ogłosić podział tek i sposób, w jaki zamierza zorganizować pracę swojej KE.

Następnie Parlament Europejski będzie głosował nad całym kolegium komisarzy. Przed tym głosowaniem odbędą się przesłuchania kandydatów na komisarzy w odpowiednich komisjach. Ostatnim krokiem jest formalne powołanie Komisji Europejskiej przez Radę Europejską.

>>> Polecamy: Putin stracił Moskwę. Opozycja ma prawie połowę mandatów w tamtejszej Dumie