Tiszaújváros (Węgry), 27.09.2019 (ISBnews) - Grupa MOL wmurowała kamień węgielny pod budowę kompleksu polioli w Tiszaújváros na Węgrzech. Łączna wartość inwestycji, która docelowo ma produkować ok. 200 tys. ton polioli rocznie, wyniesie 1,2 mld euro. To największa pojedyncza inwestycja organiczna w historii węgierskiego koncernu.
Generalnym wykonawcą inwestycji jest niemiecka firma thyssenkrupp Industrial Solutions, z którą kontrakt opiewa na 1 mld euro. Pozostałe 200 mln euro to prace dodatkowe pozostające w gestii Grupy MOL.
"Cały europejski rynek polioli to obecnie ok. 1,4 mln ton rocznie. Z produkcją rzędu 200 tys. ton będziemy znaczącym producentem na skalę kontynentu" - powiedział wiceprezes wykonawczy MOL ds. downstreamu Ferenc Horvath na konferencji prasowej w Tiszaújváros.
MOL szacuje, że po osiągnięciu docelowej produkcji kompleks polioli zwiększy EBITDA grupy o ok. 150 mln euro rocznie (w 2018 roku oczyszczona EBITDA w segmencie downstream koncernu wyniosła 995 mln USD, z czego 400 mln USD z petrochemii).
"Zakładamy, że rozpoczęcie produkcji nastąpi w maju-czerwcu 2021 roku, jednak poliole to produkt w dużej mierze uzależniony od potrzeb konsumenta, więc rozruch i finalizowanie produktu może potrwać dłużej niż zazwyczaj. Produkcji na poziomie 200 tys. ton w całym roku spodziewamy się w 2023 roku. W 2022 roku kompleks będzie już pracował z wysoką wydajnością, ale prawdopodobnie jeszcze poniżej 100%" - dodał Horvath.
Wiceszef MOL przypomniał, że zgodnie ze strategią do 2030 roku Grupa MOL zainwestuje 4,5 mld USD w petrochemię.
"Ta inwestycje uczyni Grupę MOL jednym z najważniejszych graczy w regionie w przemyśle chemicznym. Będziemy jedyną firmą w Centralnej i Wschodniej Europie, kontrolującą pełen łańcuch wartości od wydobycia ropy po produkcję polioli" - dodał prezes Grupy MOL Zsolt Hernádi w trakcie wmurowania kamienia węgielnego pod inwestycję.
Horvath zapowiedział, że MOL planuje zmniejszyć uzyski tradycyjnych paliw z przerobu ropy z 70% do poniżej 50%.
"Poliole notują w ostatnich latach stale rosnący popyt na rynku, gwarantują wysoką wartość dodaną, a dodatkowo mamy wszystkie półprodukty niezbędne do ich produkcji" - powiedział.
Według niego, tradycyjna marża petrochemiczna, oparta głównie na półproduktach, wahała się w ostatnich latach od 100-150 euro za tonę do ponad 600 euro za tonę. Tymczasem wahania marży na poliole w tym samym okresie nie przekraczały 10%, a ich cena jest dwu- lub trzykrotnie wyższa.
W regionie Europy Centralnej jednym z producentów polioli jest także PCC Rokita, jednak w ocenie Horvatha MOL będzie raczej na rynku europejskim konkurował z gigantami w rodzaju Shella czy Repsola, którzy swoje zakłady mają zlokalizowane w Hiszpanii i w rejonie Morza Północnego.
Węgierski koncern MOL prowadzi działalność w zakresie wydobycia i przerobu ropy naftowej (aktywa produkcyjne ma w 8 krajach, posiada też 4 rafinerie i 2 jednostki petrochemiczne). Od 2004 r. jest notowany na warszawskiej giełdzie. Jego skonsolidowane przychody wyniosły 19,05 mld USD w 2018 r.
(ISBnews)