Jest to pierwszy znany kontakt obu stron po tym, gdy prezydent USA Donald Trump zawiesił w ubiegłym miesiącu rozmowy na temat wycofania z Afganistanu tysięcy amerykańskich żołnierzy w zamian za gwarancje niewykorzystywania jego terytorium jako bazy do zbrojnych ataków na Stany Zjednoczone i państwa sprzymierzone. Trump zareagował w ten sposób na dokonany w Kabulu talibski zamach bombowy, w którym zginęli amerykański żołnierz i 11 innych osób.

Wspomniane źródła zaznaczyły jednak, że trwające ponad godzinę spotkanie nie było wznowieniem formalnych negocjacji. "Przedstawiciele Talibanu spotkali się z Zalmayem Khalilzadem. Wszystko co mogę oświadczyć to to, że Pakistan odegrał wielką rolę w przekonaniu ich, jak ważne jest to dla procesu pokojowego" - powiedział agencji Reutera zastrzegający sobie anonimowość wyższy przedstawiciel pakistańskich władz.

Dodał, że w trakcie potwierdzonego także przez drugie źródło spotkania nie prowadzono formalnych negocjacji, gdyż jego celem było budowanie zaufania. Dalszych szczegółów nie ujawnił. (PAP)