Jako uzasadnienie tego posunięcia podano warunki, których zażądać może Komisja Europejska dla swej zgody na rządową pomoc. Mają one obejmować przekazanie przez Lufthansę innym przewoźnikom części swych rejsów z będących jej głównymi punktami węzłowymi portów lotniczych we Frankfurcie nad Menem i w Monachium.

Rada nadzorcza zadeklarowała konieczność zbadania wszystkich potencjalnych skutków przyjęcia pomocy, jak też przeanalizowania alternatywnych scenariuszy. Do tej pory w analizach brano pod uwagę tylko ewentualność ogłoszenia niewypłacalności z jednoczesnym utrzymaniem funkcjonowania spółki pod tym samym kierownictwem, ale pakiet ratunkowy państwowego funduszu stabilizowania gospodarki stanowi "jedyną dostępną alternatywę", mogącą zapewnić Lufthansie płynność finansową.

Rząd Niemiec i Lufthansa oświadczyły w poniedziałek, że porozumienie w sprawie pakietu pomocowego jest prawie gotowe. Pakiet stanowi kombinację kredytów, cichych (czyli pozbawionych formalnych praw własnościowych) udziałów państwa w spółce oraz zakupienia przez państwo części jej akcji. Wszystko to musiałaby jeszcze zatwierdzić KE.

Rada nadzorcza zrezygnowała na razie ze zwołania walnego zgromadzenia akcjonariuszy, którego zgoda jest niezbędna dla dokonania w spółce związanych z przyjęciem pomocy zmian kapitałowych.

Reklama

>>> Polecamy: Projekt tarczy antykryzysowej 4.0. Cięcia etatów bez spadku obrotów