Wskaźnik Stoxx 600 Europe zwyżkuje o 1,0 proc., a wszystkie z 19 sektorów świecą na zielono - na czele branża motoryzacyjna, turystyczna, nieco słabiej telekomy i banki.
Akcje przewoźnika lotniczego Lufthansa zwyżkują o 8,5 proc. w reakcji na porozumienie w sprawie rządowego pakietu pomocowego dla spółki w wysokości 9 mld euro.
Finnair zyskuje 3,4 proc.
PostNL rośnie o 7 proc. po rocznych prognozach o ujemnym FCF (free cash flow) - w przedziale 185-215 mln euro wobec wcześniejszych 285-315 mln euro.
Deutsche Post zwyżkuje o 4 proc. - analitycy Bank of America wznowili rekomendację dla akcji tej spółki od "kupuj".
Na rynek powrócili inwestorzy z Niemiec - po dłuższej świątecznej przerwie. Kanclerz Angela Merkel stara się wynegocjować kompromis w sprawie drugiego pakietu stymulującego największą gospodarkę w Europie.
Uwaga rynków skupia się też na sytuacji w USA, gdzie prezydent Donald Trump wezwał w poniedziałek gubernatorów do wykorzystania oddziałów Gwardii Narodowej przeciwko wandalizmowi w trakcie protestów, które odbywają się w związku ze śmiercią George'a Floyda.
Trump zapowiedział, że jeśli władze stanowe i miejskie nie zaprowadzą porządku, to użyje do pomocy amerykańskiego wojska, by powstrzymać zamieszki i plądrowanie.
"Mamy największy kraj na świecie. Zapewnimy bezpieczeństwo" - powiedział prezydent USA.
Przywrócenie poczucia kontroli ma obecnie kluczowe znaczenie dla Trumpa, który jest powszechnie obwiniany o to, że nie poradził sobie z pandemią koronawirusa, z powodu której zmarło ponad 100 tys. Amerykanów, a gospodarka została na wiele tygodni sparaliżowana.
Prezydent USA zażądał od amerykańskich urzędników państwowych, których nazwał "słabymi", zaostrzenia ich reakcji na demonstracje.
"Musicie dominować" - powiedział Trump gubernatorom i organom ścigania. "Jeśli nie dominujecie, tracicie swój czas. (demonstranci) Przebiegną po was, a wy będziecie wyglądać jak banda palantów" - dodał.
Trump i jego urzędnicy oceniają, że trwające obecnie protesty w USA mogą stać się okazją do pozyskania wyborców sfrustrowanych zniszczeniami spowodowanymi w trakcie zajść na ulicach wielu miast.
We wtorek na rynku walutowym euro kosztuje 1,1125 USD, niżej o 0,1 proc., brytyjski funt drożeje o 0,2 proc. do 1,2523 USD, a japoński jen słabnie o 0,2 proc. do 107,83 za 1 USD.
Rentowność 10-letnich UST traci 1 pb do 0,66 proc., a 10-letnich bundów spada o 2 pb do -0,42 proc.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 35,72 USD, wyżej o 0,82 proc.
Ropa Brent w dostawach na VIII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 38,72 USD za baryłkę, wyżej o 1,07 proc.
Złoto traci 0,2 proc. do 1.736,26 USD za uncję.
Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.40
Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) | 1W (%) | 1M (%) | ||||||
Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3116,30 | 1,25 | 3,90 | 6,43 | ||||||
DAX | Niemcy | 11898,11 | 2,69 | 4,45 | 9,54 | ||||||
FTSE 100 | W.Brytania | 6193,27 | 0,44 | 2,07 | 7,46 | ||||||
CAC 40 | Francja | 4808,36 | 0,96 | 4,39 | 5,17 | ||||||
IBEX 35 | Hiszpania | 7279,00 | 0,80 | 3,93 | 5,15 | ||||||
FTSE MIB | Włochy | 18675,55 | 0,82 | 4,56 | 5,57 |
(PAP Biznes)