W ramach tego projektu amerykański rząd przeznaczy 75-100 mld USD na zachęty dla prywatnych podmiotów, które będą wykupywać wspomniane aktywa. Większość szczegółów tych działań była już znana wczoraj w godzinach porannych naszego czasu, mimo to inwestorzy po wystąpieniu Sekretarza Skarbu przystąpili do zakupów akcji.

Świadczy to o silnej determinacji rynku do kontynuacji wzrostów na giełdach. Pozytywne nastroje wśród inwestorów dodatkowo wspierały wczoraj dobre dane z amerykańskiego sektora nieruchomości dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym.

Wczorajszy entuzjazm z Wall Street, udzielił się azjatyckim inwestorom. Japoński indeks Nikkei wzrósł dzisiaj o ponad 3%. Na fali lepszych nastrojów dalszemu osłabieniu uległ jen. Kurs EUR/JPY kontynuował zwyżkę ponad poziom 134,00.

Za najbliższy, bardzo istotny opór w notowaniach tej pary walutowej należy uznać dopiero 140,00. Warto zauważyć, że za zwyżkami na giełdach nie podążał kurs EUR/USD, który skonsolidował się poniżej zeszłotygodniowych szczytów.

Reklama

Wzrosty na parkietach w USA i w Azji pozytywnie nastrajają przed dzisiejszą sesją europejską. Większą popularnością mogą cieszyć się ryzykowniejsze aktywa, takie jak polska waluta. Złoty od wczoraj zyskuje na wartości. Dzisiaj kurs EUR/PLN o godz. 9.00 kształtował się już na poziomie 4,4940.

Jeśli przedstawiane o godz. 10.00 dane z Polski na temat sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w lutym nie zaskoczą negatywnie inwestorów, polska waluta w kolejnych godzinach powinna w dalszym ciągu zyskiwać na wartości.