Wygłaszając w środę doroczne orędzie do parlamentarzystów Juszczenko poinformował, iż przesłał Radzie Najwyższej własny projekt zmian konstytucji. Przewiduje on m.in. utworzenie drugiej izby parlamentu z jednoczesnym ograniczeniem liczby deputowanych. Prezydent opowiada się również za reformą samorządową, rozszerzającą kompetencje władz lokalnych.

"Odrzucam jakiekolwiek przejawy egocentryzmu i próby uzurpacji władzy. Społeczeństwo nie potrzebuje silnej ręki, lecz władzy prawa i władzy porządku. Nadszedł czas na wprowadzenie zrozumiałych i uczciwych kryteriów podziału władzy na Ukrainie"- oświadczył szef państwa.

Juszczenko podkreślił, że pojawiające się w jego kraju hasła o ustanowieniu czysto parlamentarnego, bądź czysto prezydenckiego systemu rządów są "kolejną próbą zagarnięcia władzy +pod kogoś+, czy też +dla kogoś+".

Słuchający przemówienia deputowani zareagowali na te propozycje głośnym buczeniem. Wcześniej, gdy prezydent mówił o potrzebie wspólnej walki z kryzysem, na sali panował całkowity spokój. Posłowie nie oburzali się i wówczas, gdy Juszczenko nawoływał do ogłoszenia moratorium na swary, związane z kampanią przed zaplanowanymi na styczeń 2010 roku wyborami prezydenckimi.

Reklama

"Kampania zacznie się cztery miesiące przed wyborami, więc proszę was o odłożenie do tego czasu działań, obliczonych na osiągnięcie tymczasowych korzyści politycznych. Dajmy państwu czas na wyjście z fazy najostrzejszej próby" - powiedział, apelując do polityków o skupienie się na działaniach, służących pokonaniu kryzysu.

Juszczenko wskazał, iż najważniejszym działaniem, który należy podjąć w związku z kryzysem gospodarczym jest natychmiastowa zmiana "populistycznego budżetu". Mówił także m.in. o konieczności przeprowadzenia reformy emerytalnej, która w miejsce dotychczasowych, rozbudowanych świadczeń specjalnych wprowadziłaby emerytury, obliczane wyłącznie na podstawie stażu pracy i dochodów, a nie rozmaitych zasług.

Ukraiński prezydent zaproponował ponadto wspieranie zagrożonych upadłością banków i przedsiębiorstw oraz stworzenie rynku handlu ziemią.

"Główna przyczyna kryzysu na Ukrainie nie leży za jej granicami, lecz znajduje się wewnątrz państwa. Polega ona na niezdolności do przeprowadzenia podstawowych i niezbędnych reform gospodarczych i socjalnych" - oświadczył Juszczenko.

W swym posłaniu do parlamentu szef państwa mówił także o ukraińskiej polityce zagranicznej, choć poświęcił jej stosunkowo niewiele miejsca.

"Zewnętrzne priorytety Ukrainy pozostają niezmienne. Jest to integracja europejska i euroatlantycka i cele te z pewnością zostaną zrealizowane" - powiedział Juszczenko, opowiadając się jednocześnie za poprawą stosunków z Rosją.

"Mam zamiar zrobić wszystko, by zakończyć nieporozumienia i zapewnić równoprawny i życzliwy dialog, który powinien istnieć między sąsiadami. Koło naszych priorytetów międzynarodowych pozostaje szerokie - od Waszyngtonu do Warszawy, od Londynu i Paryża do Pekinu i Tokio, od Seulu do Trypolisu" - podkreślił Juszczenko.