Wczorajsze zwyżki napędzane były m.in. przez lepsze niż oczekiwano wyniki banku inwestycyjnego JP Morgan oraz mniejszą liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Szczególnie dane z rynku pracy zostały przez inwestorów odebrane pozytywnie, gdyż spadek tzw. „initial jobless claims” w prównaniu z zeszłym tygodniem, był dosyć wyraźny – 610 tys. wobec 654 tys. Silne wzrosty indeksu spółek technologicznych spowodowane były wyczekiwaniem uczestników rynku na publikację kwartalnego sprawozdania finansowego przez Google, do której doszło już po zamknięciu notowań. Pomimo gorszego otoczenia makroekonomicznego, gigantowi branży internetowej udało się wypracować zysk na poziomie 1,4 mld USD (ponad 100 mln więcej niż rok temu). Przyczyniły się do tego m.in. zmiany zachodzące na rynku reklamodawców, wśród których w dobie kryzysu spada zainteresowanie tradycyjnymi środkami masowego przekazu, zaś coraz częściej wykorzystują internet. Jeszcze przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji amerykańskiej poznamy wyniki kwartalne Citigroup oraz General Electric, zaś chwilę po otwarciu giełd, General Motors poda do wiadomości najnowsze informacje o stanie postępowania restrukturyzacyjnego. Ponadto opublikowany zostanie odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan.

Giełdy azjatyckie w dniu dzisiejszym po raz kolejny kończyły notowania w mieszanych nastrojach. Główny w regionie indeks Nikkei 225 zwyżkował głównie na fali lepszych od oczekiwań wyników spółek w Stanach Zjednoczonych. Na zamknięciu sesji tokijski indeks wzrósł o 1,7%. Tymczasem wzrost produkcji przemysłowej w Chinach nie przełożył się na wzrosty tamtejszych giełd – Shanghai Composite stracił na wartości 1,2%.

Większość giełd europejskich poszła w ślad za parkietami amerykańskimi oraz japońskimi i na otwarciu dzisiejszych notowań obserwowaliśmy wzrosty indeksów. Bardzo źle od samego rana zachowuje się warszawska giełda – WIG20 około godziny 10:30 tracił około 2%. Naszej giełdzie często udaje się wyprzedzać ruchy za Oceanem, zatem jeśli i tym razem mamy do czynienia z taką prawidłowością, możemy spodziewać się korekty w notowaniach indeksów na Wall Street.

Reklama
ikona lupy />

Marcin Ciechoński
Juliusz Bursche
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.