Media nie mogą zaliczyć I kwartału do udanych pod względem przychodów reklamowych. Z powodu kryzysu wszystkie branże poza farmaceutyczną ścięły swoje budżety, a cały rynek reklamy skurczył się w stosunku do ubiegłego roku o 8,8 procent do 1,65 mld zł - wynika z danych domu mediowego MPG.
Rynek skurczy się w 2009 r. o 10 procent
MPG przedstawił w swoim raporcie najbardziej pesymistyczną dotychczas prognozę na temat tegorocznych wydatków firm na reklamę. Według jego analityków, w całym roku 2009 skurczą się one aż o 10 proc. Wcześniej CR Media Consulting szacował, że wartość rynku zmniejszy się o około 5 proc., a dom mediowy Zenith Optimedia Polska - że wydatki spadną o 0,7 proc.
- Nasza prognoza powstała jednak przy założeniu, że nie zmieni się do końca roku obecnie panująca sytuacja na rynku tj., zniżkowania rynku z pewną niepewnością co do kierunku przyszłych trendów w gospodarce - tłumaczy Jacek Dzięcielak, prezes MPG.
W najgorszej sytuacji są papierowe media
W I kwartale najgorzej wiodło się prasie. Według MPG, reklamodawcy ścięli wydatki w gazetach aż o 18,7 proc. Równie głębokie cięcia wydatków dotknęły też kolorowe magazyny - w nich reklamodawcy zmniejszyli nakłady reklamowe o 16,6 proc. O 8 proc. zmniejszyły się wydatki na outdoor, o 6,8 proc. na radio, a o 6,2 proc. - w telewizjach.
Telewizję i radio ratują rabaty i upusty
Media elektroniczne straciły jednak mniej niż prasa, bo kuszą reklamodawców rabatami. Radio przyciąga dodatkowo tym, że jest dobrym nośnikiem sprzedażowym, a na sprzedaż właśnie reklamodawcy stawiają w kryzysie najchętniej.
Z kolei telewizja, medium posiadające 50,6 proc. udziałów w rynku reklamy, jest dla wielu reklamodawców gwarantem dotarcia do wybranych grup docelowych. A do tego — medium wciąż relatywnie tanim. Najmniej straciło kino, gdzie wydatki spadły zaledwie o 0,1 proc.
Broni się tylko internet
Jedynie internet zyskał w pierwszym kwartale. Według MPG wydatki w sieci wzrosły o 7 proc. To jednak wynik zaskakująco niski, biorąc pod uwagę, że najwięksi gracze internetowi szacują wzrost w pierwszym kwartale na około 20 proc.
Reklamodawcy tną budżety i czekają na rozwój wydarzeń
Upadki amerykańskich banków pod koniec ubiegłego roku, a w konsekwencji rozlewająca się po świecie recesja i panika sprawiły, że większość reklamodawców pod koniec ubiegłego roku podjęła tę samą decyzję: - Zamrażamy budżety i poczekamy co stanie się w drugiej połowie roku.
Daje zarobić tylko branża farmaceutyczna
Ta taktyka jest zrozumiała - w I kwartale tego roku tylko jedna branża zwiększyła nakłady na reklamę - były nią farmaceutyka i lekarstwa. Reszta ścięła budżety.
Najbardziej ścięła wydatki branża komputerowa i audio
Największy spadek wydatków nastąpił ze strony firm produkujących i dystrybuujących komputery i sprzęt audio-video - wyniósł aż 25,8 proc. w stosunku do roku ubiegłego.
O nieco ponad 22 proc. zmniejszyły nakłady także banki i instytucje finansowe oraz motoryzacja - dwie branże, które kryzys dotknął w pierwszej kolejności.
O 19,2 proc. ścięła nakłady na reklamę branża odzieżowa i obuwnicza, a o 18,4 proc. — media, książki, CD i DVD.
Nieco wolniej - w tempie jednocyfrowym- swoje wydatki ograniczyły też takie branże, jak handel detaliczny, wyposażenie domów i biur, żywność, telekomunikacja, darmowe środki czystości, napoje i alkohole. Najmniej, o 0,5 proc., ograniczyła reklamą branża turystyczna.
Ograniczenia wydatków reklamowych w poszczególnych mediach
Media Udział w rynku w I kw. 2009 r. Zmiana I kw.2008 r/I kw.2009 r.
Telewizja 50,6 % -6,2 %
Magazyny 13,0 % -16,6 %
Gazety 11,1 % -18,7 %
Outdoor 8,3 %. -8,0 %
Radio 6,8 % -6,8 %
Internet 7,2 % 7,0 %
Kino 1,2 % -0,1 %
Pozostałe 1,9 % -20,0 %
Suma -8,8 %