Ostatnie miesiące pełne były doniesień z Niemiec o tajemniczych dronach. W nocy 3 października w pobliżu lotniska w Monachium wykryto nieznane drony, w związku z czym odwołano 17 lotów, a 15 innych przekierowano do Stuttgartu, Norymbergi, Wiednia i Frankfurtu. Niecałą dobę później lotnisko ponownie wstrzymało starty i lądowania samolotów cywilnych z powodu pojawienia się dronów nad terminalami.

Niemcy mają dość bezczelności Rosjan. Będą do nich strzelać

Niemieckie prawo nie zezwalało na niszczenie takich obiektów, nawet jeśli wkroczą one w strefę, w której nie powinno ich być. Rząd postanowili coś z tym fantem zrobić i zaproponował nowe przepisy, które pozwolą policji federalnej zestrzeliwać drony naruszające przestrzeń powietrzną. Projekt ustawy musi zatwierdzić teraz Bundestag.

"Incydenty związane z dronami zagrażają naszemu bezpieczeństwu. Nie pozwolimy na to. Wzmacniamy kompetencje policji federalnej, aby w przyszłości można było szybciej wykrywać i zwalczać drony" – skomentował na X kanclerz Friedrich Merz.

Niemcy dołączają tym samym do krajów europejskich, w tym Wielkiej Brytanii, Francji, Litwy i Rumunii, które niedawno przyznały swoim siłom bezpieczeństwa podobne uprawnienia.

Coraz więcej incydentów w Europie. Niemcy chcą zmiany przepisów

W ramach policji federalnej Niemiec powstanie specjalna jednostka antydronowa. Eksperci będą korzystać z doświadczeń Izraela i Ukrainy w zwalczaniu nieautoryzowanych maszyn. Policja będzie odpowiadać za drony latające na wysokości drzew, natomiast większe drony będzie zwalczać wojsko.

Od kilku tygodni w Europie rośnie liczba nieautoryzowanych dronów naruszających przestrzeń powietrzną. Nieznane maszyny przelatują nad lotniskami, zakłócając ruch lotniczy oraz nad obiektami wojskowymi i strategiczną infrastrukturą.

Podobne incydenty odnotowano w Danii, Norwegii i na Litwie. Niektórzy europejscy przywódcy sugerują, że działania mogą być elementem hybrydowej strategii Rosji, mającej na celu testowanie systemów bezpieczeństwa i wywołanie zakłóceń w transporcie cywilnym.