Firma podkreśliła, że producenci mogą również oferować komputery bez zainstalowanego systemu operacyjnego.

Microsoft namyślał się nad tą odpowiedzią dwa dni.

Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w środę poinformował, że sprzedaż laptopów z oprogramowaniem Microsoft może ograniczać konkurencję. Zdaniem Urzędu pomiędzy Microsoftem i producentami laptopów mogło dojść do zawarcia niedozwolonego porozumienia, które może mieć wpływ na rynek sprzedaży laptopów na terenie całej UE. Dlatego Urząd przekazał sprawę do Komisji Europejskiej.

Wątpliwości Urzędu wzbudziły zasady współpracy pomiędzy producentami komputerów przenośnych i Microsoftem. Muszą oni informować Microsoft o liczbie sprzedawanych komputerów.

Reklama

Jednak zdaniem Microsoftu instalacja systemu operacyjnego na laptopie przed sprzedażą nie działa na szkodę konsumenta. Ma na celu umożliwienie mu natychmiastowego korzystania z komputera po jego zakupie.

"Komputer stał się przedmiotem codziennego użytku i trudno oczekiwać od większości użytkowników profesjonalnej wiedzy i umiejętności technologicznych pozwalających na samodzielne zainstalowanie oraz konfigurację systemu operacyjnego. Producenci instalując i przystosowując fabrycznie system operacyjny do konkretnego modelu komputera umożliwiają konsumentom od pierwszej chwili pełne skorzystanie ze sprzedawanego towaru" - podała spółka.

Zdaniem Micrososftu, producenci komputerów są zobligowani kontraktem do podawania liczby sprzedanych komputerów z przeinstalowanymi systemami Windows, ponieważ jest to podstawa finansowego rozliczenia sprzedaży pomiędzy nimi a Microsoft. "Umowa nie nakłada obowiązku raportowania do Microsoft ilości komputerów z jakimikolwiek innymi systemami" - czytamy w oświadczeniu.

Microsoft w komunikacie zwraca też uwagę na skalę piractwa komputerowego w Polsce, które - zdaniem firmy - osiągnęło według niezależnych badań ponad połowę zainstalowanego oprogramowania. "Jednym z najczęściej nielegalnie kopiowanych programów jest Windows. Skala tego pirackiego procederu związanego z systemami firmy Microsoft (...) pośrednio oznacza, że dostępność komputerów bez zainstalowanego systemu operacyjnego jest bardzo duża" - podała spółka.

UOKiK ustalił też, iż na polskim rynku hurtowej sprzedaży laptopów obecnych jest 12 producentów, których siedziby znajdują się poza granicami kraju. Na terenie Polski działają jedynie ich spółki zależne, które zajmują się wyłącznie dystrybucją i reklamą produktów.

KE i urzędy antymonopolowe państw UE współpracują ze sobą w zakresie ochrony konkurencji i konsumentów. Polega to m.in. na przekazywaniu Komisji informacji o prowadzonych postępowaniach. W ramach swoich uprawnień może ona wszcząć postępowanie antymonopolowe, a jeżeli zarzuty potwierdzą się, nałożyć na przedsiębiorców kary finansowe. Nie mogą one przekroczyć 10 proc. całkowitych przychodów firmy, uzyskanych przez nią w poprzedzającym roku obrotowym.

AL, PAP