"Dotychczas odbyło się wiele spotkań kierownictwa MF z członkami Rady Polityki Pieniężnej (RPP), a także Zarządem NBP. Jedno z ostatnich spotkań z przedstawicielami NBP dotyczyło sprawozdania finansowego za 2008 r., w tym stosowanych przez NBP zasad rachunkowości" - czytamy w komunikacie ministerstwa. Dla resortu finansów jest oczywiste, że NBP nie osiągnął zysku w 2008 r., ponieważ utworzył rezerwę na pokrycie ryzyka zmian kursowych. Uchwała RPP nie pozwala, aby utworzenie wspomnianej rezerwy powodowało powstanie ujemnego wyniku finansowego NBP. Gdyby tego ograniczenia nie było, to - jak wskazał Prezes NBP - rezerwa ta wyniosłaby ponad 11 mld złotych, a wynik finansowy byłby ujemny na kwotę 9 mld zł.

"Słowa te stanowią potwierdzenie stanowiska MF, że NBP stosuje bardziej restrykcyjne zasady dotyczące tworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka kursowego niż inne banki centralne UE, w szczególności EBC. Wypowiedź Prezesa NBP wskazuje, że przy tworzeniu rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursowych nie są uwzględniane tzw. przychody niezrealizowane z tytułu różnic kursowych, które na koniec 2008 r. wyniosły około 23 mld zł. Brak uwzględnienia tych przychodów stoi w sprzeczności z uchwałą RPP z grudnia 2006 r. oraz praktyką Europejskiego Banku Centralnego" - podkreślił resort finansów. Co więcej, Rada Prezesów EBC podjęła decyzję, że wysokość tworzonej rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursowych nie może przewyższać kapitału EBC. Zdaniem MinFin w przypadku NBP oznaczałoby to, że rezerwa nie może być wyższa niż kapitał statutowy, tj. 1,5 mld zł, a więc mniej niż już utworzona rezerwa na koniec 2008 r.

W poniedziałek na prezes NBP, Sławomir Skrzypek zaapelował do ministra finansów Jacka Rostowskiego o merytoryczny dialog w sprawie zasad rachunkowości banku centralnego i wyraził chęć ich wyjaśnienia ekspertom ministerstwa.

Szukasz informacji finansowych? Znajdziesz je na Forsal.pl

Reklama