Część inwestorów zdecydowała się z końcem miesiąca zamknąć pozycje, przez co wskaźnik WIG przez cały dzień wahał się wokół zamknięcia z czwartku. Ostatecznie indeks szerokiego rynku zakończył piątkowy handel nieznacznie nad kreską.
Trzeci tydzień z rzędu na plusie
Ostatni tydzień lipca był już trzecim z rzędu na plusie. Najwięcej - 7,6 proc. - zyskał indeks średnich spółek. Najwolniej drożały z kolei największe spółki – w minionym tygodniu WIG20 wzrósł o zaledwie 2,6 proc.
Najlepszą inwestycją tygodnia okazały się akcje Anti (87,6 proc.) oraz MOJ (73,1 proc.). Natomiast najgorszą wpadką było kupno akcji spółki Gino Rossi. W ciągu tygodnia ich wartość spadła o 34,4 proc.
Wśród indeksów branżowych najwięcej w minionym tygodniu zyskał sektor spożywczy - 10,4 proc. Złożyły się na to przede wszystkim wzrosty spółek Ambra (21,2 proc.), Kernel (17,6 proc.) oraz BeefSan (wzrost o 11,4 proc.).
Na drugim biegunie znalazła się branża telekomunikacyjna. Subindeks WIG-Telekomunikacja spadł o 3,3 proc. Głównym i jedynym powodem spadku wskaźnika była zniżka cen akcji TPSA o 6,4 proc.
Cały lipiec był dobry dla inwestorów
Indeks szerokiego rynku zakończył miesiąc z miesięcznym wzrostem 15,9 proc. Z papierów skupionych w indeksie WIG najbardziej w ciągu miesiąca podrożały akcje spółek Asbis (wzrost o 60,6 proc.) i Energopolu (60,2 proc.).
Indeks największych spółek WIG20 wzrósł w ciągu miesiąca o 14,8 proc. Największy wpływ na wzrost wskaźnika blue chipów miał bank BZ WBK, którego akcje w ciągu miesiąca zyskały na wartości aż 43,3 proc. Miesięczny zysk na nieco mniejszym poziomie zagwarantowały walory spółek medialnych. Akcjonariusze TVN-u zwiększyli swój kapitał o 34,7 proc. Z kolei na papierach Agory można było zarobić 31,7 proc.
W lipcu całkiem dobrze wypadły również spółki średniej wielkości, czego najlepszym dowodem był wzrost mWIGu40 o 15,4 proc. Indeks „średniaków” zwyżkował głównie dzięki bankom ING (wzrost o 41,2 proc.), Millennium (zwyżka o 40,1 proc.) oraz BPH (29,1 proc.). Z 40 spółek wchodzących w skład mWIG40 zaledwie trzy były pod kreską.
Zdecydowanie najlepszą branżą warszawskiej giełdy pod względem dynamiki wzrostu cen akcji były banki. Od końca czerwca indeks WIG-Banki zyskał 28,2 proc. Największe wzrosty zanotowały wcześniej wspomniane BZ WBK, ING, Millennium i BPH. Całkiem nieźle można było zarobić także na walorach PKO BP (30,6 proc.), Kredyt Banku (27,6proc.) oraz Pekao SA (27,2 proc.).
Największe zyski inwestorom zapewniły jednak dwie spółki „niezrzeszone” w żadnym indeksie - Chemoservis-Dwory i TF SKOK. O ile pod koniec czerwca za papiery pierwszej z wymienionych spółek inwestorzy płacili 1,60 zł, to podczas ostatniej lipcowej sesji mogli je sprzedać aż za 12,35 zł, czyli z 671,9 procentowym zyskiem. Na papierach TF SKOK można było zarobić „nieco” mniej - 193,1 proc.
Tylko nieliczni pechowcy kończą miesiąc ze stratami. Z 376 walorów notowanych na giełdzie tylko 61 potaniało. Najwięcej, bo 53 proc., stracili akcjonariusze upadających zakładów remontowych ZNTK Łapy.
/>
/>
/>
/>