"Oczekujemy wolniejszego spadku wartości dodanej w przemyśle oraz niższego wzrostu wartości dodanej w budownictwie oraz zbliżonego do notowanego w pierwszym kwartale wzrostu wartości dodanej w usługach rynkowych. Usługi rynkowe, mające znaczący udział w PKB powinny stabilizować wahania wzrostu wartości dodanej w pozostałych sektorach gospodarki" - napisano w przesłanym we wtorek PAP komunikacie. Ministerstwo Gospodarki szacuje, że popyt wewnętrzny będzie negatywnie wpływał na PKB w II kwartale, głównie w wyniku ujemnego wpływu akumulacji, spowodowanego trwającym procesem dostosowania poziomu zapasów do ograniczonego poziomu aktywności gospodarki.

"Oczekujemy także spadku dynamiki nakładów inwestycyjnych, co przekłada się na spadek importu. Oceniamy także, iż tempo wzrostu spożycia indywidualnego spadło i trend ten będzie kontynuowany, głównie w wyniku pogarszającej się sytuacji na rynku pracy oraz zaostrzeniu kryteriów przyznawania kredytów konsumpcyjnych" - napisano. "Szacunki dotyczące dynamiki PKB w drugim kwartale są także związane z niepewnością wobec braku wstępnych danych dotyczących handlu zagranicznego w czerwcu 2009 roku. Szacujemy jednak, iż tempo spadku eksportu pozostało niższe niż importu, co spowoduje, iż eksport netto nadal będzie stanowił moderator wzrostu gospodarczego" - dodano.

Z danych GUS wynika, że w I kwartale 2009 r. polska gospodarka urosła o 0,8 proc.



Reklama