Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, zniżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 40 centów, czyli 0,6 proc., do 72,49 USD.

"Nie ma dużego materialnego odbicia popytu na ropę" - mówi Toby Hassall, analityk rynku surowców w CWA Global Markets Pty w Sydney. "Widzimy, że gospodarki czeka trochę przeszkód, kiedy dojdzie do wycofywania pakietów stymulujących wzrost gospodarczy" - dodaje. "Również dolar odgrywa swoją rolę w cenach ropy" - stwierdza Hassall.

Waluta Amerykanów jest teraz wyceniana blisko 7-miesięcznego maksimum wobec euro. USD umocnił się w poniedziałek do 1,3853 za euro, najwyżej od 8 lipca 2009 r., z 1,3863 w piątek po południu.

Ropa w USA staniała w styczniu o 8,2 proc. Był to pierwszy miesięczny spadek notowań surowca od lipca 2009 i największy spadek od grudnia 2008 r.

Reklama