UniCredit, większościowy akcjonariusz Pekao SA, to drugi co do wielkości bank włoski. W ostatnich dniach jednak, w związku z obawami inwestorów o jego płynność, notowania giełdowe mocno się wahały, a giełda w Mediolanie nawet zawieszała notowania banku.

Subskrypcja zaczyna się w czwartek i potrwa do 29 listopada - pisze francuski dziennik Les Echos. Po czwartkowej informacji o emisji obligacji kurs UniCredit wzrósł o 5,77 proc. Jednak w poniedziałek i wtorek kurs UniCredit spadał nawet o ponad 10 proc.

Trzyletnie obligacje zostaną wyemitowane w dwóch transzach: 1,5 mld euro i 800 mln euro.

Według analityków cytowanych przez Les Echos, UniCredit płaci obecnie cenę za globalizację i duży zakres działalności, od bankowości detalicznej do banku inwestycyjnego. Inne włoskie banki z reguły nie prowadzą tak szerokiej działalności. UniCredit był pierwszym bankiem włoskim, którego dotknął kryzys hipoteczny.

Reklama

W środę pojawiły się nawet pogłoski o możliwej dymisji prezesa Alessandro Profumo, które bank szybko zdementował.

W uspokajanie rynków włączył się premier Włoch Silvio Berlusconi, który zapewniał, że sytuacja włoskich banków jest stabilna. Zachęcał inwestorów do niesprzedawania akcji. "Nie pozwolę na spekulacyjne ataki na nasze banki" - mówił Berlusconi.

Jednak w czwartek agencja ratingowa Fitch zmieniła z pozytywnej na negatywną perspektywę ratingu dla UniCredit i jednocześnie dla Pekao SA. Równocześnie agencja potwierdziła obecne ratingi obu banków.

Fitch podtrzymał swój długoterminowy rating (IDR - Issuer Default Rating) dla UniCredit na poziomie ‘A+'. Rating indywidualny został obniżony do ‘B/C' z ‘B'.Agencja podtrzymała swój długoterminowy rating IDR dla Pekao na poziomie ‘A', a krótkoterminowy na poziomie ‘F1'. Rating indywidualny został potwierdzony na poziomie ‘B/C', natomiast rating wsparcia na poziomie ‘1'.

AL, Les Echos, IS.B, PAP