Amerykańskie linie lotnicze celują w najbogatszych biznesmenów podróżujących na trasach międzynarodowych, dla których liczy się przede wszystkim komfort podróży. Firmy chcą przyciągnąć zamożnych klientów między innymi wygodnymi fotelami, które podczas lotu zamieniają się w łóżko, oraz serwowaniem w czasie lotu wyrafinowanych potraw kuchni azjatyckiej, takich jak tahitańska zupa krabowa.

Biorąc pod uwagę, iż ceny biletów w klasie pierwszej i klasie business są zdecydowanie droższe od klasy ekonomicznej, a większość klientów decydujących się na lot najdroższą klasą zazwyczaj podróżuje częściej niż inni, nowa strategia Delta Air Lines oraz American Airlines może okazać się niezwykle skuteczna. Wskazują na to dane zgromadzone przez IATA, czyli Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych. Wynika z nich, że o ile liczba sprzedanych biletów w segmencie premium stanowiła w zeszłym roku tylko niespełna 8 proc. ogólnej sprzedaży biletów na trasach międzynarodowych, to tego typu bilety przyniosły aż 26 proc. ogółu dochodów uzyskiwanych ze sprzedaży wszystkich biletów na takich trasach.

ikona lupy />
Wnętrze luksusowych samolotów należących do linii Singapore Airlines / Bloomberg
ikona lupy />
Wnętrze luksusowych samolotów należących do linii Singapore Airlines / Bloomberg
Reklama