To efekt prowadzonego od ponad roku przez BCC i Forum Związków Zawodowych projektu "Odpowiedzialny lobbing - skuteczne narzędzie zarządzania zmianą gospodarczą". Jego celem było przywrócenie pozytywnego znaczenia słowu "lobbing" oraz pokazanie przedsiębiorcom i członkom związków zawodowych, w jaki sposób mogą prowadzić taką działalność.

Goliszewski podkreślił, że 100 proc. badanych przez BCC przedsiębiorstw zmieniło przekonanie na temat lobbingu. "Uznali, że jest to działalność społeczna, twórcza, uczciwa, która nie ma nic wspólnego na przykład z aferą hazardową" - wyjaśnił. (Badanie zostało przeprowadzone przez BCC na przełomie lutego i marca br., wzięło w nim udział ok. 2 tys. firm).

Prezes Związku Pracodawców BCC ocenił, że akcja powinna być kontynuowana m.in. wśród przedstawicieli administracji rządowej oraz samorządowej. Wiceprezes BCC Bogusław Piwowar zaznaczył w rozmowie z PAP, że "lobbing jest działaniem zgodnym z prawem, zmierzającym do wywarcia wpływu na instytucje rządowe, parlamentarne oraz samorządowe w procesie tworzenia prawa".

Piwowar poinformował, że ok. 100 tys. lobbystów jest zarejestrowanych w Brukseli, ich zadaniem jest m.in. reprezentowanie interesów politycznych i gospodarczych państw członkowskich, branż, firm i związków zawodowych. "Lobbing jest postrzegany w krajach Europy Zachodniej jako jeden z podstawowych elementów demokratycznego państwa. Lobbyści odpowiadają za organizowanie kontaktów pomiędzy przedstawicielami władzy, a liderami środowisk, które bezpośrednio nie uczestniczą w procesach decyzyjnych przy tworzeniu prawa" - podkreślił wiceprezes BCC.

Reklama

Piwowar ocenił, że Polscy lobbyści są jeszcze mało aktywni na forum europejskim. "Zbyt wolno dociera do naszej świadomości, że rzecznictwo własnych interesów staje się koniecznością" - dodał.

W naszym kraju zarejestrowanych jest ok. 140 podmiotów, deklarujących wykonywanie zawodowej działalności lobbingowej. Wiceprezes BCC zwrócił uwagę, że lobbing jest postrzegany w Polsce niekiedy jako działalność nielegalna, ponieważ wiele osób łączy go z korupcją i łamaniem prawa. "Lobbysta powinien być postrzegany przez urzędy stanowiące prawo jako szansa na zdobycie informacji, łatwa, darmowa okazja na dobre konsultacje społeczne" - dodał Piwowar.