Na ich podstawie inwestorzy będą oceniać stan światowej gospodarki a dokładniej to jak gospodarki krajów rozwiniętych, radzą sobie bez wygasających pakietów stabilizacyjnych. Nie należy zapominać, że wciąż będą napływały nowe doniesienia z Europy dotyczące problemów z obsługą pokaźnego zadłużenia państw należących do grupy „PIIGS”. Bilanse banków europejskich będą podane skrupulatnemu badaniu tzw. „stress test”, których wyniki wraz ze szczegółami, zgodnie z zapowiedziami europejskich liderów będą wkrótce opublikowane.
Wracając do Polski ostatni kwartał na krajowym rynku finansowych charakteryzował się spadkami. Indeks WIG 20 spadł o przeszło 13% od szczytu, rentowność 10 letnie obligacje skarbowych wzrosła z 5.44% w połowie kwietnia do blisko 6%. Miesiące wakacyjne powinny charakteryzować się uspokojeniem nastrojów i mniejszą zmiennością lub nawet lekką korektą wzrostową obserwowanego dotychczasowego ruchu, jako odpowiedź na dobre wiadomości gospodarcze ze światowej gospodarki. Szczególnie pilnie śledzone będą wyniki największych amerykańskich przedsiębiorstw oraz prognozy na najbliższe kwartały.

Właśnie te ostatnie będą przykuwały największą uwagę ponieważ najczęściej idzie za nimi wzrost inwestycji, który tworzył miejsca pracy tak potrzebne gospodarce amerykańskiej. Stopa bezrobocia w USA jest na rekordowych poziomach nie notowanych od początku lat 80. Brak nowych miejsc pracy w trakcie odbicia gospodarczego budzi obawy wśród inwestorów na całym świecie o trwałość tego odbicia. Ważnym elementem światowego systemu rynków finansowych, który zyskuje na znaczeniu jest region Azji-Południowo Wschodniej a dokładniej 2 największe kraje Indie i Chiny. Kraje te są wskazywane jako źródła przyszłego wzrostu światowej gospodarki dlatego informacje napływające z tych krajów będą bardzo dokładnie śledzone przez inwestorów i mogą zaważyć na sytuacji na rynkach finansowych w okresie wakacyjnym oraz późniejszym.