Mimo strajku PR na dworcu głównym w Olsztynie panuje spokój, choć pasażerom nie zorganizowano komunikacji zastępczej.

Jak poinformował PAP dyżurny ruchu PKP w Olsztynie do godz. 6.00 nie odjechało z Olsztyna 20 pociągów a do godz. 8.00 kolejnych 15 pociągów.

Członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego Witold Wróblewski odpowiedzialny za infrastrukturę w regionie, powiedział PAP w środę, że informacja o planowanym strajku na kolei dotarła do pasażerów i nie ma tłumów oczekujących na połączenia. Ponadto pasażerowie, którzy przyszli na dworzec w kasach otrzymują informację o strajku.

Mimo że z powodu strajku na kolei nie uruchomiono komunikacji zastępczej PKS nie odnotowuje na połączeniach lokalnych większego ruchu. Więcej natomiast jest pasażerów, którzy chcą jechać w dalsze trasy, na przykład do Białegostoku czy Lublina.

Reklama

Wicemarszałek Wróblewski podkreślił, że w środę z powodu strajku na Warmii i Mazurach PR zmniejszą swój przychód o 200 tysięcy złotych.

Rocznie samorząd województwa Warmii i Mazur dopłaca do przewozów regionalnych 45 mln zł.