Blisko 6 tysięcy osób pracujących w branży telekomunikacyjnej wstrzymuje oddech. Ich pracodawcy – firmy takie, jak Ericsson Polska, Nokia Siemens Networks, Huawei, Alcatel Lucent, a także Motorola, ZTE i Ericpol – walczą właśnie o kontrakty, od których zależeć może ich przyszłość. To przetargi na dostawę sprzętu do rozbudowy sieci nadawczych dla największych operatorów komórkowych: Plusa, Orange, T-Mobile i Playa, dzięki którym świadczą oni usługi szybkiego mobilnego internetu.
>>> Czytaj też: W 2020 r. 35 mln Polaków będzie korzystać z mobilnego internetu
Teraz uwaga skupia się na Polkomtelu. Plus rozstrzyga właśnie przetarg na dostawę sprzętu telekomunikacyjnego na budowę sieci LTE, najszybszego mobilnego internetu na rynku, pozwalającego na transmisję danych z prędkością 150 Mbit/s. Wartość kontraktu na trzy lata może przekroczyć 600 mln zł. Tyle pochłonie m.in. dostarczenie nadajników LTE, a gdzieniegdzie dobudowanie nowych masztów. – Rozstrzygnięcie może nastąpić za dwa, trzy miesiące. Teraz analizowane są oferty – mówi nam osoba z branży.
Zdaniem analityków najbardziej na zwycięstwie zależy szwedzkiemu Ericssonowi. Będąca jednym z liderów rynku firma przegrała właśnie duży przetarg rywali Plusa – Orange i T-Mobile. Powołana przez nich spółka NetWorkS! powierzyła dwuletni kontrakt na przebudowę i zarządzanie siecią chińskiemu Huawei i Nokii Siemens Networks. Wartości kontraktu nie ujawniono, ale mówi się nawet o 2 mld zł.
Reklama
Teraz obaj zwycięzcy zetrą się z Ericssonem o nowy kontrakt w Plusie. Wśród chętnych wymienia się też Alcatel Lucenta. Analitycy uważają, że jednym z faworytów w tym wyścigu może być Huawei. Uchodzi za najtańszego, a na dodatek realizuje już dla Plusa kontrakt na rozbudowę infrastruktury sieci transmisyjnej. Eksperci przypominają, że dla Polkomtelu pracuje także Ericsson.
>>> Czytaj też: Telewizja wszędzie tam, gdzie widz - czyli w internecie
– Może być tak, że wybranych zostanie trzech, a może nawet czterech dostawców. Budowa LTE to wyjątkowy kontrakt i Polkomtel będzie chciał mieć pewność, że wszystko pójdzie dobrze – mówi nam przedstawiciel branży.
Staffan Henriksson, prezes Ericssona w Polsce, powiedział DGP, że spółka spokojnie czeka na rozstrzygnięcie przetargu. Obecnie wśród największych klientów już ma Polkomtel, PTC oraz Netię.
– Jesteśmy czołowym dostawcą na polskim ryku i chcemy w długim okresie utrzymać tę pozycję. Wciąż widzimy duży potencjał wzrostu w wielu segmentach, takich jak mobilny w internet, outsourcing sieci czy segmencie stacjonarnym – dodaje.
Według niego polski rynek doszedł jednak do fazy konsolidacji i nie należy się spodziewać, że pojawią się na nim nowi zagraniczni gracze, chętni do inwestycji w infrastrukturę.
Gdzie jest LTE?
Zasięg sieci Polkomtelu oferującej najszybszy mobilny internet w technologii LTE, pozwalającej na transmisję danych z prędkością 150 Mbit/s, jest na razie ograniczony. Usługi o takich parametrach dostępne są na razie dla 20 proc. mieszkańców Polski. Z sieci można korzystać w nielicznych miejscach, głównie w największych miastach i okolicach, wśród których są Warszawa, Katowice, Trójmiasto, Poznań, Łódź, Bydgoszcz, Rzeszów czy Kraków.