Głównym źródłem wzrostu polskiego rynku wierzytelności będzie dalszy napływ wierzytelności masowych i konsumenckich stanowiących około 60-70 proc. całości obrotów polskich firm windykacyjnych.

"Jesteśmy świadkami wielu ciekawych trendów zachodzących na polskim rynku wierzytelności, które w 2012 roku będą nabierały tempa. Obserwujemy większą skłonność banków, innych instytucji finansowych oraz firm z sektora telekomunikacyjnego do sprzedaży dużych pakietów wierzytelności, co ma istotny wpływ na wzrost segmentu wierzytelności masowych"- powiedział dyrektor Integral Collections Wojciech Bogusławski, cytowany w komunikacie.

Analitycy Integral Collections zwracają również uwagę na silne tendencje w sektorze wierzytelności komercyjnych. W wielu branżach bowiem gwałtownie pogarsza się struktura należności i rosną wielomiesięczne zatory płatnicze. "Szczególne trudna sytuacja panuje w branży budowlanej. Spadek inwestycji, duża konkurencja, specyfika realizacji przedsięwzięć, realizowanie projektów na granicy opłacalności powodują, że opóźnienia w zapłacie należności staja się poważnym problemem. Złe sygnały płyną też z branży mięsnej, gdzie notuje się istotny spadek rentowności i wzrastają zatory płatnicze. Przyczyną są tu wyższe ceny żywca i rosnące koszty produkcji" - podkreślił Bogusławski.

Dominującą formą przekazywania spraw nadal będzie windykacja na zlecenie jednak coraz większy udział w rynku stanowią zakupy pakietów wierzytelności.

Reklama