Minorowe nastroje inwestycyjne obserwowane są także na rynkach: walutowym i towarowym. Na forexie kurs EUR/USD spadł dziś nawet do poziomu 1,2082 tj. do najniższego od czerwca 2010 r., a w ślad za nim w dół poszły notowania złotego.

Silny wzrost awersji do ryzyka wśród globalnych inwestorów związany jest z ponownym wzrostem obaw rynków o dalszy rozwój wydarzeń w Eurolandzie oraz o stan światowej gospodarki.

Jeśli chodzi o tą pierwszą kwestię, to w niedzielę okazało się, że o rządową pomoc w spłacie zadłużenia prosi kolejny już autonomiczny region Hiszpanii, czyli Murcja. Dla przypomnienia w piątek identyczna informacja dotyczyła Walencji. Powszechnie mówi się tym, że kolejne regiony stoją już z takimi sami wnioskami w kolejce, a rynek jest przekonany o tym, że w takich warunkach już niedługo potrzebne będzie międzynarodowe wsparcie nie tylko dla sektora bankowego Hiszpanii (co już uczyniono), ale też dla całego tego kraju. Obawy o tą ewentualność widoczne są najlepiej na rentownościach hiszpańskich obligacji, które w przypadku papierów 10-let. wzrosły dziś maksymalnie do poziomu 7,565% tj. najwyższego w historii strefy euro.

Równie silnie niepokoje w tym samym zakresie budzi także kwestia sytuacji Grecji. Jutro do tego kraju przybywa misja tzw. Troiki (KE, EBC i MFW), ale wczoraj „Der Spigel” podał, że MFW może w ogóle nie wziąć udziału w procesie dodatkowego wsparcia finansowego Hellady, a wicekanclerz Niemiec (Philipp Rösler) podkreślił, że jest bardzo sceptyczny co do tego, że przywódcy europejscy będą w stanie uratować Grecję. Po takich doniesieniach inwestorzy znów zaczęli spekulować, że Hellada opuści strefę euro.

Reklama

Z kolei jeśli chodzi o kwestie wzrostu światowej ekonomii, to w weekend członek Ludowego Banku Chin (Song Guoqing) powiedział, że w III kw. bieżącego roku tempo wzrostu drugiej światowej gospodarki może wyhamować siódmy kwartał z rzędu, tym razem do 7,4%. Co więcej w piątek przedstawione zostaną wstępne dane o PKB za ten sam okres czasu dla ekonomii nr 1, czyli dla amerykańskiej. Tu średnia prognoz wskazuje na odczyt na poziomie +1,4% (k/k annual.), czyli najsłabszy od roku.
Bieżąca sytuacja rynkowa

W poniedziałek o godz. 13:53 indeks WIG20 szedł w dół o 2,50% do 2118,26 pkt, indeks WIG zniżkował o 2,27% do 39235,89 pkt, a złoty tracił na wartości: 0,47% wobec euro (kurs EUR/PLN 4,1824) i 0,97% wobec dolara (kurs USD/PLN 3,4537). W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 1,89% do 253,30 pkt, futuresy na amerykański indeks S&P500 pogarszały swoje notowania o 1,04% do 1344,15 pkt, a kurs EUR/USD deprecjonował o 0,40% do 1,2110.





Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).
Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.