Wpływy z e-myta są wpłacane na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) i w zeszłym roku wyniosły 1,4 mld zł.
- Średnie miesięczne wpływy z e-myta wynoszą ok. 90 mln zł. Jednak porównując z ubiegłym rokiem widzimy pewne skutki kryzysu i obecnie szacujemy, że w całym 2013 r. kwota ta może wynieść 1,2 mld zł, a nawet mniej - powiedział Cywiński w rozmowie z ISBnews podczas konferencji "Inteligentne systemy transportowe - zielona światło dla biznesu" zorganizowaną przez Krajową Izbę Gospodarczą (KIG).
W lutym w rozmowie z ISBnews Cywiński szacował, że tegoroczne wpływy z tego tytułu mogą wynieść 1,5 mld zł. Według niego, spadek opłat jest efektem ograniczonej aktywności gospodarczej, a transport zawsze jako jeden z pierwszych sektorów odczuwa skutki tego zjawiska.
- To nie jest tak, że ruch uciekł z dróg, ale przewozy spadły z powodu mniejszej ilości towarów do przewiezienia. Należy także pamiętać, że ok. 30 proc. przewoźników zarejestrowanych w naszym systemie pochodzi z zagranicy, a ich także dotyka kryzys - wyjaśnił dyrektor Kapscha.
Kapsch Telematic Services specjalizuje się w zapewnianiu technologii, rozwiązań i usług na potrzeby rynku Inteligentnych Systemów Transportowych (ITS). Od produktów jednostkowych do złożonych systemów ogólnokrajowych. W Polsce jest operatorem systemu automatycznego poboru opłat viaTOLL.
>>> Polecamy: E-myto: Kary za nieopłacone e-myto są sprzeczne z konstytucją