„Aplikacja nie stwarza możliwości przygotowania uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej bezpośrednio w programie (...). W pierwszej kolejności należy przygotować prognozę w arkuszu kalkulacyjnym programu Excel lub innym, a następnie przenieść ją do Bestii. W konsekwencji opracowaną prognozę wpisuje się z ręki, a więc wykonuje się podwójną pracę” – tak marszałek Marek Sowa opisuje aplikację, która miała ułatwiać pracę urzędników, a w rzeczywistości ją utrudnia.
Zdaniem samorządowców, którzy z systemu korzystają, BeSTi@ jest niedopracowana i nie nadąża za zmianami wynikającymi z nowelizacji przepisów, co powoduje dublowanie czynności.
Rzecz jest o tyle ważna, że system BeSTi@ funkcjonuje we wszystkich 3 tys. jednostek samorządu terytorialnego, w regionalnych izbach obrachunkowych i w Ministerstwie Finansów. Służy do wzajemnej komunikacji między tymi instytucjami, m.in. do przygotowywania i przesyłania uchwał w sprawie wieloletniej prognozy finansowej.
Reklama
O problemy wynikające z braku aktualizacji aplikacji zapytaliśmy resort finansów nadzorujący system. Ale ten ich nie dostrzega. – System zarządzania budżetami jednostek samorządu terytorialnego, tak jak każdy inny wdrożony system informatyczny, podlega aktualizacji. Aktualizacje systemu BeSTi@ obejmują standardowe procedury dostosowujące działanie aplikacji do wymogów przepisów prawa, wprowadzonych reguł kontrolnych oraz uwzględniają zgłaszane na bieżąco uwagi od użytkowników systemu – odpisał wydział prasowy MF.
Co innego wynika z pisma marszałka. „Pomimo tych aktualizacji WPF w programie BeSTi@ nadal jest niezgodna z art. 169 ustawy z 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych i art. 243 aktualnej ustawy o finansach publicznych z 2009 r. Błędy dotyczą wskaźników wyliczanych w prognozie, mających kluczowe znaczenie, bowiem po ich przekroczeniu organ stanowiący j.s.t. nie może uchwalić budżetu” – wylicza samorządowiec.