Według niego, budowa będzie finansowana długiem, ale możliwa jest współfinansowanie z koncernem energetycznym.

"Decyzję o budowie kopalni rada nadzorcza spółki podejmie prawdopodobnie na przełomie października i listopada. Jednak zarząd rekomenduje tę inwestycję, jako 'perełkę', zarówno pod względem rentowności, jak i tempa zwrotu nakładów. Z tego powodu spodziewam się szybkiej i pozytywnej decyzji RN" - powiedział ISBnews Wolski.

Prezes zaznaczył, że inwestycja jest cały czas prowadzona, choć na razie zamyka się na etapie badań i analiz; dotąd kosztowało to ok. 10 mln zł. Jednak tuż po pozytywnej decyzji RN spółka rozpocznie wykup gruntów i faktyczną budowę kopalni. Cała inwestycja ma kosztować 1,6-1,7 mld zł, pierwsze wydobycie zaplanowano na rok 2018.

"Koszt zależy od technologii, jaką zdecydujemy się zastosować przy budowie. Ponieważ zależy nam na jak najszybszym rozpoczęciu wydobycia, zastosujemy prawdopodobnie najnowsze technologie. W takim wypadku budowę powierzymy firmom zewnętrznym" - wyjaśnił Wolski.

Reklama

Prezes dodał, że nie zdecydowano jeszcze ostatecznie o sposobie finansowania inwestycji. Rozpatrywana jest zarówno emisja obligacji, jak i kredyty bankowe przy minimalnym udziale środków własnych. Możliwa jest także jeszcze inna forma wsparcia.

"Obecnie priorytetowe jest powiązanie się kilkudziesięcioletnią umową na dostawę węgla z potężnym koncernem energetycznym. Rozmawiamy obecnie na ten temat z firmami energetycznymi i jest możliwe podpisanie takich umów. Wówczas możliwe jest współfinansowanie, a jeśli nawet nie, to gwarancja odbioru węgla znacząco ułatwi pozyskanie środków na inwestycję" - podsumował Wolski.

Podstawową działalnością Grupy Kopex jest produkcja maszyn i urządzeń oraz działalność handlowo-usługowa dla firm przemysłu wydobywczego na całym świecie. W 2012 r. przychody spółki wyniosły 2,02 mld zł.