W Warszawie trwa konferencja "Związki zawodowe w Europie, stan obecny i perspektywy".

Zmiany demograficzne, niskie płace, podwyższenie wieku emerytalnego - to wyzwania przed jakimi stoją europejskie organizacje związkowe. Polskie organizacje są dopiero na początku drogi w walce o prawa pracownicze - wyjaśnia Józef Niemiec zastępca sekretarza Generalnej Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych. Jak ocenia, u nas nie istniały silne stosunki pracy, ani przedsiębiorcy, ani związki zawodowe nie były dobrze zorganizowane w prywatnym sektorze. Niemiec dodaje, że związkowcy z Danii, Finlandii, Belgii czy Niemiec mogą wiele wnieść do takiej debaty.

Przewodniczący Solidarności Piotr Duda przypomina, że w Polsce od wielu miesięcy jest pat na linii rząd - związki. Od 9 miesięcy w ministerstwie pracy i polityki społecznej jest pismo międzynarodowej organizacji pracy ze skargą Solidarności, że pracownicy samozatrudnieni nie mogą zrzeszać się w związkach zawodowych. Rząd - zdaniem Dudy - nie spieszy się z przygotowaniem odpowiednich zmian.



W ocenie Jana Guza przewodniczącego OPZZ, zawsze będzie istniała potrzeba obrony praw pracownika. Związki powinny występować w imieniu pracujących, czyli tez samozatrudnionych, małego, drobnego przemysłu, tych, którzy pracują na umowy cywilno-prawne i wolne zawody. Guz dodaje, że konieczne do tego są także zmiany w prawie.



Reklama

W trakcie konferencji poruszone będą między innymi kwestie europejskiej solidarności, relacji ze społeczeństwem, oraz roli związków w czasach uelastycznienia warunków życia.



Konferencję zorganizowała Fundacja im. Friedricha Eberta w Polsce.

>>> Czytaj też: Związki zawodowe: oto 10 mitów, które trzeba w końcu obalić