Dziennik Gazeta Prawna

  • Polska buduje system urządzeń i algorytmów szyfrujących

Nawet myśliwce F-16 kupiliśmy bez prawa do technologii kryptograficznych systemu „swój-obcy”. Sytuację ma zmienić Narodowe Centrum Kryptologii kosztem 120 mln zł, które trafią do polskich firm i naukowców. Czytaj więcej >>>>

  • "Niezależni" eksperci Komisji Europejskiej to lobbyści
Reklama

Bankowcy doradzają Brukseli, jak wyjść z kryzysu. Biznesmeni dostarczają recept na zmiany w systemach podatkowych. Firmy telekomunikacyjne, które gromadzą dane o obywatelach, doradzają, jak chronić ich prywatność. Czytaj więcej >>>>

  • ViaTOLL służy policji i służbom do inwigilacji kierowców

Bramownic mają służyć do poboru e-myta, ale dzięki nim policja i służby specjalne mogą obserwować polskie drogi i to, co się na nich dzieje. Czytaj więcej >>>>

Puls Biznesu

  • PKP Cargo: nie mamy nic do ukrycia

„Puls Biznesu” odsłania mity i fakty największej prywatyzacji tego roku. Inwestorzy zarobili już na PKP Cargo ćwierć miliarda złotych. Tyle samo stracił PKP, sprzedając zbyt tanio akcje wybranym inwestorom? "Gdybym miał jeszcze raz sprzedawać PKP Cargo, niczego bym nie zmienił" – tak Jakub Karnowski, prezes PKP, odpowiada na zarzuty niezadowolonych inwestorów i polityków, którzy twierdzą, że akcje były zbyt tanie, a ich przydział nieprzejrzysty. Popyt inwestorów na akcje PKP Cargo w każdej cenie z widełek 59-74 zł przekraczał podaż. PKP mogły sprzedać więc akcje po maksymalnej cenie 74 zł. Ponieważ zdecydowano się na 68 zł, skarb państwa „stracił” ponad 120 mln zł. Cena została ustalona na najniższym poziomie, aby inwestorzy finansowi mogli zarobić przy okazji oferty publicznej Cargo, a więc właściwie nie zadbano o interes skarbu państwa.

  • Nowy State Street Bank

Na liście banków pojawia się kolejny gracz - State Street Bank Polska, ma wejść do Polski w listopadzie. Nowy-stary, bo tak naprawdę działa już u nas od 2007 roku, a konkretnie w Krakowie. Ma już całkiem liczną załogę – bo 1,7 tys. osób. Do tej pory polski oddział amerykańskiej grupy nosił nazwę: State Street Corporation. W Krakowie znajduje się centrum wsparcia dla dziewięciu rynków State Street w Europie. To nie zaplecze back office'owe, ale jednostka operacyjna zarządzająca księgowością funduszy inwestycyjnych, zajmująca się wyceną aktywów, instrumentów pochodnych, analizami inwestycyjnymi - wynika z wypowiedzi Scotta Newmana, dyrektora generalnego polskiego oddziału. - Robimy dokładnie to, co bankierzy w londyńskim City i w europejskiej centrali banku w Monachium - wyjaśnia.

  • Polskie znaki, rosyjska groźba

Rosjanie znów straszą embargiem, tym razem mogą zablokować nasz eksport owoców i warzyw. Winą obciążają sadowników i znaki diakrytyczne. Rosja może zakazać importu owoców i warzyw z Polski „z powodu ryzyka napływu niebezpiecznych i reeksportowanych produktów.” To informacje agencji ITAR-TASS, która powołuje się na rosyjską Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego. Rosyjskie służby mówią o naruszeniu rosyjskich przepisów fitosanitarnych. Chodzi głownie o rynek jabłek, m.in. o uchybienia w świadectwach sanitarnych, w których używano polskich znaków diakrytycznych i wpisywano polskie nazwy miejscowości. Wskazują też, że w naszych jabłkach są pozostałości po środkach ochrony roślin. Rosyjscy konsumenci jedzą głównie polskie jabłka, pomidory i grzyby. W sumie eksport owoców i warzyw na tamtejszy rynek przekroczył w 2012 roku 1,9 mld zł.

  • PZL- Świdnik śmiga z Włochami

Augusta Westland zainwestowała w Polsce 230 mln zł. Czy wygra kontrakt na helikoptery dla armii, czy nie, wyda dużo więcej. 761,6 mln zł przychodów i 96,6 mln zł EBITA, w realizacji zamówienia za 871,8 mln zł – takie parametry finansowe osiągnął w 2012 roku PZL-Świdnik, którego 98,5 proc. udziałów należy od 2010 r. do włoskiej spółki Agusta Westland. – W tym roku możemy dojść do 1 mld zł przychodów. W 2009 roku dostaliśmy zamówienie na niejeden śmigłowiec Sokół, od 2010 – na 35 różnych typów śmigłowców. Produkujemy także części i kadłuby, m.in. dla spółek z grupy EADS (do Airbusa A320), GKN czy Pilatus. Jesteśmy największym producentem części lotniczych z kompozytów w Polsce, zatrudniamy w tym dziale 500 osób – odpowiada Mieczysław Majewski, prezes PZL-Świdnik.

Gazeta Wyborcza

  • Klimatyczny triumf dzięki gazowi z łupków

Amerykanie ograniczają emisję C02 szybciej niż Europejczycy, a na dodatek płacą dużo niższe rachunki za energię. Zawdzięczają to głównie swoim gazownikom, którzy wynaleźli technologie wydobycia gazu z łupków – pisze Gazeta Wyborcza. W 2012 r. emisja C02 w USA spadła w stosunku do poprzedniego roku o 3,8 proc. Tak niskiej emisji dwutlenku węgla jak w zeszłym roku nie notowano w USA od 1994 r.- poinformowała pod koniec zeszłego miesiąca amerykańska rządowa Agencja Informacji Energetycznej (EIA). Gdyby nie zmiany w energetyce – głównie z powodu zastępowania węgla gazem – w zeszłym roku USA wypuściłyby do atmosfery więcej dwutlenku węgla niż rok wcześniej – podkreśla EIA.

  • Zbrodnia i kara na Wall Street

Pięć lat po wybuchu kryzysu finansowego na Wall Street sypie się lawina kar za popełnione występki. Jednak ręka amerykańskiej sprawiedliwości okazała się „rychliwa” tylko raz – pisze Gazeta Wyborcza. „Bernie” Madoff został aresztowany 11 grudnia 2008 roku, a już pół roku później został skazany za szalbierstwa na 150 lat więzienia. Teraz władze USA nadrabiają zaległości. W listopadzie agresywny fundusz hedgingowy SAC został ukarany kwotą 1,8 mld dolarów za insider trading, czyli wykorzystywanie w operacjach giełdowych poufnych informacji, do których nie mieli dostępu inni rynkowi gracze. Bezapelacyjnym liderem w tabeli kar jest JP Morgan, który z ubiegłym miesiącu zawarł umowę z Departamentem Sprawiedliwości, że zapłaci 13 mld dolarów za udzielani pożyczek hipotecznych klientom o kiepskiej wartości kredytowej, nieweryfikowanie ich wiarygodności i emitowanie na ich podstawie obligacji hipotecznych, które albo upłynniał na rynku lub sprzedawał agencjom Fannie Mae i Freddie Mac.

Rzeczpospolita

  • Branża motoryzacyjna wychodzi z kryzysu

W tym roku z europejskich fabryk samochodów osobowych wyjedzie ok. 19 mln aut. W przyszłym ma być ich o 600 tys. więcej – pisze Rzeczpospolita. Na zwiększeniu produkcji korzystają głównie Niemcy, ale także Hiszpanie, Brytyjczycy i Rumuni. W ich fabrykach doszło bowiem do najgłębszej restrukturyzacji. Bieżący rok europejscy producenci, według wyliczeń Moody’s, zakończą jeszcze ogromną stratą na poziomie 5,6 mld euro. Przyszły ma być znacznie lepszy, głównie z powodu wzrostu popytu na naszym kontynencie.

  • Centra usług będą zatrudniać

Szybko rośnie liczba inwestorów szykujących nowe etaty w branży nowoczesnych usług dla biznesu. Tylko w ubiegłym tygodniu plany nowych rekrutacji w Polsce ogłosiły oddziały koncernów Capgemini i Accenture. Według szacunków Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych zatrudnienie w całym sektorze już przekroczyło 115 tys. osób. Natomiast do końca grudnia ma sięgnąć 120 tys. Ale to nie koniec. Zdaniem dyrektora zarządzającego Infosys BPO Europe Krystiana Bestry, w Polsce sektor usług dla biznesu rośnie w tempie 12-20 proc. rocznie i można oczekiwać, że w przyszłym roku zatrudnienie w branży przekroczy 140 tys. osób.

  • Lotniczy przewoźnicy kuszą pasażerów

Zaczął się właśnie najgorszy okres w transporcie lotniczym na naszej półkuli. Aby przetrwać ten czas, linie lotnicze stosują najróżniejsze taktyki. Część z nich czasowo zmniejsza zatrudnienie, likwiduje typowo letnie trasy bądź zmniejsza częstotliwość połączeń. Tak robi Ryanair, który najbardziej elastycznie reaguje na potrzeby rynku.

Bloomberg

  • Mahler: Piłka nożna to w Katarze synonim niewolnictwa

Podczas gdy Katar przygotowuje się do Pucharu Świata, którego organizacja nigdy nie powinna była być mu powierzona, okazuje się, że w kraju tym uwięzieni są nie tylko pracujący imigranci, ale też piłkarze - pisze w felietonie Jonathan Mahler. Czytaj więcej >>>>