Podpisany dziś kontrakt zobowiązuje konsorcjum Newag i Stadler Polska do produkcji 20 pociągów EZT oraz serwisowanie pojazdów przez minimum 15 lat. Produkcja pociągów będzie kosztować 1,156 mld zł, zaś koszty serwisowania wyniosą 465 mln zł. 70 proc. środków pozyskano z Funduszy Europejskich.
Pociągi będą jeździć po torach, które już są modernizowane i powinny wykorzystać swoją maksymalną prędkość 160 km/h, dodaje wiceminister transportu Andrzej Massel.
Dla pasażerów przygotowano szereg udogodnień, mówi prezes PKP Intercity Janusz Malinowski.
Każdy ze składów zostanie wyposażony w klimatyzację, przedział barowy, wydzielone miejsca na bagaże, indywidualne gniazdka elektryczne.
Dla niepełnosprawnych podróżnych będą między innymi zainstalowane urządzenia ułatwiające wjazd z każdej strony pociągu oraz specjalnie przystosowane toalety (jedna na każdy skład).
>>> Czytaj też: Rusza przetarg na 10 nowoczesnych lokomotyw dla PKP Intercity
Wyposażenie w Europejski System Sterowania Pociągiem ETCS poziomu 2 ma zapewnić jeszcze większe bezpieczeństwo podróżowania.
Pasażerowie będą mogli korzystać z nowych składów od 30 października 2015 roku, wtedy bowiem mija termin dostarczenia pojazdów przez dwie firmy dla PKP Intercity.
Składy bezprzedziałowe, liczące 360 miejsc siedzących, będą obsługiwać linie: Warszawa-Bydgoszcz, Gdynia-Katowice, Kraków-Szczecin i Olsztyn-Kraków.
>>> Polecamy: Nowak: PKP Intercity powinno wejść na GPW w ciągu 5 lat
/>
/>