Giełdy w poniedziałek zareagowały spadkami. Dziś na otwarciu WIG20 spadł o 3,6 proc. do poziomu 2 427,93.
Niemiecki DAX spadł o 1,76 proc. do poziomu 9 521,72. CAC 40 spadł o 1,83 proc., schodząc na poziom 4 327,28. Londyn utrzymał podobny kurs po spadku na otwarciu o 2,30 proc. ma aktualnie 9,971.40 pkt.

Giełdy mocno reagują na inwazję wojskową Rosji oraz możliwość użycia armii na Ukrainie. W poniedziałek moskiewska giełda na otwarciu zanotowała co najmniej 6-proc. spadek. Indeks MICEX na moskiewskiej giełdzie spadł o 5,89 proc. Z kolei wskaźnik RTS stracił 7,08 proc. Rubel spadł do rekordowo niskiego poziomu - za jedno euro trzeba zapłacić 50 rubli, a za dolara 36,85. W reakcji na to rosyjski bank centralny niespodziewanie podniósł stopy procentowe z poziomu 5,5 proc. do 7 proc., by ograniczyć ryzyko inflacji.

Spadają kursy walut, ale nie nerwowo

Jak pisze Emil Szweda, analityk Open Finance, od rana spadają notowania złotego, forinta i liry, choć raczej nie można mówić o dramatycznej wyprzedaży. Niemniej, jest to pewna wskazówka – inwestorzy zagraniczni raczej nie będą rozbudowywali długich pozycji także na regionalnych rynkach akcji, a pewnie część będzie je skracała. Ryzyko konfliktu zbrojnego na Krymie nie jest okolicznością, którą rynek wcześniej brałby pod uwagę. A ponieważ indeksy są bliskie szczytom hossy, to zabraknie też spekulantów, którzy mogliby kupować „tanie” akcje.

Reklama

W tym tygodniu nadejdą kolejne dane makroekonomiczne: odczyty PMI w regionie oraz lutowe CPI w Turcji, a także styczniowa sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa na Węgrzech. Pozytywne nastroje z piątku może być trudno utrzymać w poniedziałek. Wyraźne minusy na kontraktach futures amerykańskich indeksów oraz słabsza sesja w Azji mogą skutecznie zniechęcić do kupowania akcji.

WIG zakończył tydzień ze wzrostem o 0,77 proc. na poziomie 53 811,30 pkt. W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska opublikowała prognozy dla swoich krajów członkowskich, będące w rzeczywistości podsumowanie stanu ich gospodarek. Szczęśliwie, Polska wypadła w nich niespodziewanie korzystnie. W tym czasie czeski indeks giełdowy PX spadł o 2,96 proc. do poziomu 1 015,11 pkt., węgierski BUX spadł o 2,02 proc. do poziomu 17 744,92 pkt. Turecki XU100 spadł o 2,09 proc. do 62 553,00 pkt.