W Azji zdecydowanie spadł apetyt na ryzyko a we wczesnych godzinach porannych w Europie rozpocznie się kolejny tydzień po entuzjastycznym piątkowym zamknięciu w Europie i USA. W takich okolicznościach stałym podejrzanym jest rejestrujący wysokie wzrosty JPY i para USD/JPY zaliczająca od trzech tygodni spadki poniżej 101,50.

Zaskakująco w obecnej sytuacji euro spada tylko nieznaczenie w porównaniu z dolarem amerykańskim — zaskakująco ponieważ kryzys gospodarczy i finansowy wynikający z zaostrzenia sytuacji na Ukrainie odbije się znacznie mocniej na Europie niż na Stanach. Ekspozycja Europy na załamania gospodarcze na Ukrainie jest marginalna, ponieważ chociaż ludność tego kraju liczy około 45 milionów, to jego gospodarka jest o jedną trzecią mniejsza niż gospodarka Grecji. Wpływ finansowy może być jednak znaczenie poważniejszy gdyż ekspozycja na dług zagraniczny Ukrainy wynosi 100 miliardów EUR, z czego większość pochodzi z europejskich banków.

Kluczowa w tym momencie będzie oczywiście zarówno reakcja UE i Stanów na poczynania Rosji, jak i rozwój sytuacji w Ukrainie. Chociaż amerykańska retoryka jest raczej wojownicza trudno dopatrzeć się korzyści jakie Stany mogą zyskać na agresywnej interwencji, czy to w formie sankcji handlowych, czy bardziej drastycznego faktycznego wsparcia antyrosyjskich sił zbrojnych na Ukaranie w razie wybuchu walk zbrojnych. Moim zdaniem europejscy członkowie NATO nie zgodzą się raczej na żaden agresywny wariant odpowiedzi ze strony tej organizacji. Unia narobi dużo hałasu, ale każda podstawowa analiza z perspektywy Realpolitik sugeruje, że jej zainteresowanie Ukrainą jest marginalne, a ryzyko związane z sytuacją poważne, gdyż około jednej czwartej europejskich dostaw gazu i znaczna część jej importu ropy pochodzi z Rosji.

Biorąc powyższe pod uwagę, ryzyko kryzysu nadal pozostaje i będzie ono zależeć od sposobu w jaki nowy ukraiński rząd odpowie na działania Rosji i od tego czy kraj zdecyduje się na podział (przyjmując nieodłączne założenie, że Krym już jest na drodze do połączenia z Rosją), oraz od natężenia walk w rozdartym na dwoje kraju.

Reklama

Tymczasem…

Ostatni oficjalny chiński wskaźnik PMI raczej nie zaskoczył, natomiast wskaźnik PMI dla przemysłu ledwo przekroczył 50 a wskaźnik PMI dla sektora pozaprzemysłowego poprawił wynik do solidnego 55,5. Wskaźnik HSBC/Markit wskazał na pogłębiającą się recesję w sektorze przemysłu przy wyniku 48.5. Natomiast jak do tej pory, spadek AUD był raczej ograniczony.

Rosyjski bank centralny podniósł najważniejsze stopy do 7,00 procent z 5,50 procenta, aby bronić się przed ostrym spadkiem waluty w miarę rozwoju kryzysu na Ukrainie. W tym roku koszyk rubla stracił już ponad dziesięć procent, a ten tydzień rubel rozpoczął raczej burzliwie.

Co dalej?

Ciągle musimy rozważać doraźne ryzyko pojawiające się w związku z sytuacją na Ukrainie, ale koniecznie trzeba także brać pod uwagę znane nam wydarzenia związane z ryzykiem poczynając od dzisiejszej publikacji wyników ankiety ISM dla przemysłu. Co ciekawe, wyniki ankiety z ostatniego miesiąca były słabe chociaż wyniki ankiet regionalnych były mocne. W tym miesiącu mieliśmy raczej słabe wyniki ankiet regionalnych, ale wstępny wynik Markit PMI był raczej mocny. Z założenia oczekuję powrotu do średniej i podniesienia niezwykle negatywnych wartości oddalonych w ostatnim miesiącu. A oprócz tego przez cały ten tydzień będzie nadal kusiło, aby stwierdzać, że dane z USA wstrzymuje uciążliwa pogoda — nawet jak piszę te słowa nadchodzi kolejna zimowa burza „Titan” — niszcząca wschodnią część kraju. Możliwe że „pełny odczyt” dotyczący amerykańskiej gospodarki dla kwietniowego cyklu danych dostaniemy dopiero na początku maja.

Dziś wieczór czekamy na najnowsze spotkanie Reserve Bank of Australia oraz ogłoszenie w sprawie docelowej stopy „cash rate”. Prawdopodobnie będzie ono wskazywać na zadowolenie ze stanu istniejącego polityki i pragnienie utrzymania stóp procentowych. Ostatnio jednak rynek forsował łagodniejszy wizerunek RBA, między innymi ze względu na nowe wzrosty dla cyklu kontraktów STIR marzec 2015. Ze względu na popularność par EUR/AUD i GBP/AUD trudno czyta się australijskie wyniki (np. jeżeli kłopoty euro rozwiną się na Ukrainie, AUD może wyglądać na wyjątkowo silną walutę).

Dalej w tygodniu spodziewany jest amerykański wskaźnik ISM dla sektora pozaprzemysłowego w środę, a następnie amerykański raport o zatrudnieniu w piątek. W środę usłyszymy wieści z Bank of Canada (nie ma czego się spodziewać) a oczywiście w czwartek z Europejskiego Banku Centralnego i Bank of England.

Gdyby nie sytuacja na Ukrainie można by z łatwością oczekiwać dalszego rajdu pary EUR/USD na poziom 1,4000 i możliwe, że nawet wyżej w oczekiwaniu na kolejne posiedzenie ECB a następnie zetknięcie z jego jałową rzeczywistością. Jednak obecna sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana, natomiast ryzyko płynące z Ukrainy koncentruje się bezpośrednio na euro.

W obliczu sytuacji na Ukrainie JPY rośnie w siłę na wszystkich rynkach i tym samym naraża parę EUR/JPY na kolejny trend spadkowy – zwróćcie uwagę, że wsparcie na poziomie chmury Ichimoku znowu zaczyna tydzień pod ostrzałem. Para może zaryzykować znaczny skok na podstawie doraźnych doniesień prasowych.

Dziś uważajcie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Chiny – w lutym PMI w przemyśle wyniósł 50,2 pkt. wobec spodziewanych 50,1 pkt. i 50,5 pkt. w styczniu.
• Australia – lutowy wskaźnik AiG Performance of Manufacturing Index wyniósł 48,6 pkt. wobec 46,7 pkt. w styczniu.
• Australia – wskaźnik cen domów wg RPData/Rismark w lutyn na poziomie 0,0% w ujęciu miesiąc do miesiąca
• Chiny – wskaźnik PMI dla sektora pozaprzemysłowego w lutym wyniósł 55,0 pkt. wobec 53,4 pkt. w styczniu.
• Chiny – w lutym wskaźnik PMI dla przemysłu wg HSBC/Markit wyniósł 48,5 pkt. zgodnie z oczekiwaniami oraz wobec 49,5 pkt. w styczniu.
• Szwecja – w lutym PMI w przemyśle wyniósł 54,6 pkt. wobec spodziewanych 55,0 pkt. i 56,4 pkt. w styczniu.
• Norwegia – w lutym PMI w przemyśle wyniósł 51,0 pkt. wobec spodziewanych 52,5 pkt. i 52,8 pkt. w styczniu.





Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Szwajcaria – wskaźnik PMI dla przemysłu w lutym (08:30)
• Włochy – wskaźnik PMI dla przemysłu w lutym (08:45)
• Francja – ostateczny wskaźnik PMI dla przemysłu w lutym (08:50)
• Niemcy – ostateczny wskaźnik PMI dla przemysłu w lutym (08:55)
• Strefa euro – ostateczny wskaźnik PMI dla przemysłu w lutym (09:00)
• Wielka Brytania – wskaźnik PMI dla przemysłu w lutym (09:30)
• Wielka Brytania – zatwierdzone kredyty hipoteczne (Mortgage Approvals) w styczniu (09:30)
• Stany Zjednoczone: dochody i wydatki osób fizycznych w styczniu (13:30)
• Stany Zjednoczone – wskaźnik PCE Deflator/Core w styczniu (13:30)
• Strefa euro – zeznania Draghi z EBC przez komisją parlamentu Europejskiego (14:00)
• Stany Zjednoczone – wskaźnik ISM dla przemysłu w lutym (15:00)
• Stany Zjednoczone – wydatki na inwestycje budowlane w styczniu (15:00)
• Australia – Saldo na rachunku bieżącym w IV kw. (00:30)
• Australia – zatwierdzone pozwolenia na budowę w styczniu (00:30)
• Australia – decyzja RBA w sprawie docelowej stopy „cash rate” (03:30)