Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,45 proc. i osiągnął poziom 17138,20 pkt.

S&P 500 zwiększył się o 0,42 proc. do poziomu 1981,51 pkt.

Technologiczny Nasdaq zyskał 0,22 proc. i zatrzymał się na poziomie 4425,97 pkt.

„To był bardzo intensywny dzień na rynku, nawet pomimo wakacyjnej pory. Wystąpienia szefowej Fed w Kongresie, po których miały miejsce długie serie pytań, nie wniosły nowych istotnych faktów” – uważa Przemysław Kwiecień z XTB.

Reklama

Jak zaznacza, rozczarowani mogą być jednak inwestorzy, którzy liczyli na to, że Yellen będzie zapewniać o nieskończenie długim okresie luźnej polityki pieniężnej. Mimo, iż unikała ona stanowczych zwrotów, większość dyskusji koncentrowała się wokół procesu odchodzenia od obecnej polityki. To ważne, bo do tej pory wielu analityków w USA podkreślało, że oczekiwania poszczególnych członków Fed w zakresie podwyżek stóp nie są istotne, bo Yellen jest po gołębiej stronie stołu, a tu okazuje się, że raczej reprezentuje ona konsensus w Komitecie i przygotowuje rynki na podwyżki w przyszłym roku.

Oprócz drugiego wystąpienia Janet Yellen w centrum uwagi rynków znalazły się dane o amerykańskiej produkcji przemysłowej, która w czerwcu wzrosła o 0,2 proc. m/m.

„Gospodarka amerykańska zakończyła drugi kwartał w dobrej kondycji - co jest widoczne na szerokim zakresie kategorii – i w takiej wchodzi też w III kwartał. Ale też momentum na sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej osłabiało się w trakcie tego kwartału, a więc z mniejszą siłą rozpędu te kluczowe kategorie wchodzą w III kwartał. To potwierdza, że dane za okres letni nie będą już tak silne jak w II kwartale (bardzo dobrym kwartale napędzanym przez poziomowe szerokie odbicie aktywności), ale uważam, że utrzymanie dynamiki wzrostu PKB w drugiej połowie roku na podwyższonych poziomach (powyżej 2.5 proc. kw/kw) jest bardzo możliwe” – komentuje Tomasz Smolarek z Noble Funds.

Jak dodaje analityk, ważne, że na horyzoncie, tj. w perspektywie kolejnych kilkunastu miesięcy, ciągle nie widać sygnałów nadejścia recesji. Perspektywy dla amerykańskiej gospodarki na kolejne kwartały pozostają korzystne, a polityka Fed jest adekwatna do obecnej sytuacji makro. Wygaszanie QE zostanie zakończone w październiku, a w połowie przyszłego roku możliwe jest rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych.

„Obecnie rynek pracy i cała gospodarka nie są jeszcze w optymalnej formie, co też wczoraj podkreślała szefowa Fed. Ale za rok, przy obecnych trendach, rynek pracy będzie już w znacznie lepszej kondycji, bliższej optymalnej, będzie znacznie bardziej mobilny (ważne jest to też z perspektywy rynku nieruchomości), co pozwoli Rezerwie Federalnej na stopniowe podnoszenie stóp procentowych” – uważa Smolarek.

>>> Czytaj więcej komentarzy na temat sytuacji w USA

>>> Czytaj więcej na temat danych o produkcji przemysłowej w USA