Juncker w Brukseli ogłosił podział kompetencji na pięć lat. Polska dostała jedną z tek, o którą zabiegała.

Prawo tworzone w dziedzinie rynku wewnętrznego wpływa bezpośrednio na życie obywateli i działalność przedsiębiorstw. Elżbieta Bieńkowska będzie odpowiedzialna za usuwanie barier na jednolitym rynku, na które skarżą się między innymi polskie firmy. Utrudnienia powodują, że często przegrywają w konkurencji z firmami z Zachodu.

Jednolity rynek to sedno Unii Europejskiej, od niego wszystko się zaczęło, dopiero później następowała integracja polityczna Wspólnoty. Teka, którą otrzymała Polska, jest jedną z ważniejszych w Komisji Europejskiej. W przeszłości zwykle przypadała ona starym krajom Unii.

W tej obecnej, już odchodzącej Komisji, jednolitym rynkiem zajmuje się Francuz. Natomiast Elżbieta Bieńkowska dostanie dodatkowo przemysł. A zatem oprócz wolnego przepływu usług, będzie się także zajmować wolnym przepływem towarów. Będzie również mogła pilnować interesów przemysłu zwłaszcza teraz, gdy w Unii do głosu dochodzą zwolennicy radykalnej walki ze zmianami klimatycznymi.

Reklama

- Nowe portfolio rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw (pod kierownictwem Elżbiety Bieńkowskiej) będzie 'lokomotywą' realnej gospodarki. Po raz pierwszy wyróżniono małe i średnie przedsiębiorstwa - kręgosłup naszej gospodarki - czytamy w komunikacie KE.

Zdaniem analityka domu maklerskiego Xelion Piotra Kuczyńskiego, Polka objęła ważne stanowisko w komisji, ponieważ Elżbieta Bieńkowska będzie odpowiadać za dziedziny, które dotyczą całej gospodarki. Jak przypomina Piotr Kuczyński wicepremier będzie też nadzorować umowę o wolnym handlu miedzy Unią Europejską, a Stanami Zjednoczonymi.

>>> Czytaj też: Świat po rosyjskim embargu. Oto państwa znajdujące się w strefie ryzyka

Drużyna mistrzów

To drużyna zwycięzców - tak o swojej Komisji mówi jej szef Jean-Claude Juncker. Dziś w Brukseli ogłosił nazwiska komisarzy i podział kompetencji.

Jeśli w przyszłym miesiącu całą Komisję zatwierdzi Parlament Europejski, będzie mogła rozpocząć prace od 1-ego listopada. Jej kadencja skończy się w 2019 roku.

W nowej Komisji zasiądzie pięciu były premierów, czterech wicepremierów, 19 byłych ministrów, siedmiu powracających do Brukseli byłych komisarzy, oraz ośmiu byłych europosłów. Polka, Elżbieta Bieńkowska będzie komisarzem do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości, oraz małych i średnich firm.

Struktura nowej Komisji została zmieniona w porównaniu z obecną. Teka przyznana Polsce też została zmodyfikowana. Usługi finansowe z rynku wewnętrznego zostały wyłączone, ale Elżbieta Bieńkowska dostała dodatkowo przemysł i kwestie dotyczące małych i średnich firm.

- To maszynownia realnej gospodarki - powiedział szef Komisji Jean-Claude Juncker.

>>> Polecamy: Ukraina odpowie Rosji sankcjami. Zobacz w kogo uderzy