Są to brytyjskie banki HSBC i RBS, amerykański Citibank i JP Morgan Chase oraz szwajcarski UBS. Tych pięć instytucji przystało na ugodę dotyczącą grzywien o sumie 2,5 mld euro.

Prócz kar wobec nich ze strony brytyjskiego regulatora FCA i amerykańskiego CFTC, szwajcarski regulator FINMA orzekł ze swej strony grzywnę w wysokości 134 mln franków szwajcarskich (111 mln euro) dla banku UBS.

FCA obciążyła każdy z pięciu banków grzywną w wysokości ponad 200 mln funtów (250 mln euro). Podkreśliła, że banki "niewłaściwie kontrolowały swoje operacje w wymianach walut G10 (dziesięciu najczęściej używanych światowych walut)". Te niewłaściwe praktyki trwały od początku 2008 roku do końca 2013 roku.

Amerykański regulator CFTC orzekł kary dla każdego z banków w wysokości co najmniej 275 mln dolarów (220 mln euro). Jak poinformował, przeprowadzone dochodzenie ustaliło, że traderzy bankowi koordynowali swoje działania, próbując manipulować benchmarkami walutowymi. Niektórzy z nich zostali zawieszeni, a brytyjski Biuro ds. Poważnych Nadużyć (SFO) przygtotowuje potencjalne zarzuty karne przeciwko osobom, które były pomysłodawcami procederu.

Reklama

- Ustalenie stopy nie sprowadza się tylko do możliwości odniesienia przez bank kolejnego zysku. Niezliczone osoby i firmy na świecie polegają na tych wskaźnikach przy zawieraniu umów finansowych - podkreślił przedstawiciel CFTC Aitan Goelman.

Brytyjski nadzór prowadzi nadal śledztwo w sprawie manipulacji kursami przez bank Barclays.

>>> Polecamy: Rosja jest świadoma kryzysu. Czy gospodarkę uratuje dodruk rubla?