S&P 500 stracił 0,03 proc. i wyniósł 2.099,66 pkt.

Nasdaq Comp. wzrósł o 0,14 proc. i wyniósł 4.906,36 pkt.

„Rynek spodziewał się, że minutes będą raczej jastrzębie, one były za to bardziej gołębie, generalnie nie było jednak dużej niespodzianki. Termin podwyżki stóp przez Fed będzie zależał od danych i wydarzeń wpływających na gospodarkę” - ocenił David O'Malley, prezes Penn Mutual Asset Management.

Wielu członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) jest gotowa do "dłuższego" utrzymywania stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych bez zmian – wynika z minutes ze styczniowego posiedzenia Fed.

Reklama

Fed w raporcie ze styczniowego posiedzenia ocenił, że ryzyka dla gospodarki amerykańskiej są obecne „zbalansowane”. Amerykański Bank Centralny wskazał jednak jednocześnie na zagrożenia wynikające z umacniającego się dolara, punktów zapalnych na świecie, takich jak Grecja i Ukraina, oraz powolny wzrost wynagrodzeń w USA, jako czynniki zmniejszające konieczność podwyżek stóp proc.

Kilku członków FOMC wyraziło również obawy z powodu utrzymujących się słabych odczytów inflacji bazowej – wynika z „minutes”.

Przed sesją na rynek napłynęły najnowsze dane na temat amerykańskiej inflacji. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA spadły w styczniu o 0,8 proc. miesiąc do miesiąca. Po odliczeniu cen żywności i energii, indeks PPI spadł o 0,1 proc. mdm. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że PPI spadnie o 0,4 proc. mdm, po odliczeniu cen żywności i energii oczekiwali wzrostu o 0,1 proc.

Słabsze od oczekiwań były dane z amerykańskiego rynku budowlanego. Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w styczniu i wyniosła 1,065 mln w ujęciu rdr. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 1,07 mln. W grudniu wskaźnik wyniósł 1,087 mln, po korekcie.

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła nieduże wzrosty, które jednak pozwoliły indeksowi S&P 500 po raz pierwszy w historii na przekroczenie poziomu 2100 pkt.

Nastroje na rynku poprawiły najnowsze informacje na temat Grecji. Według doniesień agencyjnych Grecja ma zamiar zwrócić się o przedłużenie umowy kredytowej ze strefą euro. Ma to być przedłużenie o sześć miesięcy, ale jego warunki są jeszcze negocjowane.

„W naszym scenariuszu bazowym spodziewamy się, że uda się wypracować z Grecją jakiś kompromis. Najnowsze informacje sugerują, że Grecja poprosi dzisiaj o przedłużenie programu pomocowego na warunkach podobnych do tych wstępnie proponowanych przez UE" – napisał w komentarzu Jim Reid, analityk Deutsche Banku.

Europejski Bank Centralny zdecydował w środę o przedłużeniu o dwa tygodniu dostępu greckich banków do awaryjnego finansowania (ELA) – podała agencja informacyjna Reuters powołując się na anonimowe źródła. Wartość funduszy w ramach ELA dla greckich miała zostać zwiększona do 68,3 mld EUR z 65 mld EUR poprzednio.