13 krajów OPEC spotyka się w najbliższy piątek w Wiedniu. Jak mówi Chakib Khelil, szef OPEC i jednocześnie algierski minister ds. wydobycia ropy, celem jest ustabilizowanie cen. Według wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli kartelu, możliwe jest zmniejszenie produkcji o 1 mln baryłek dziennie, jednak - co powiedział Khelil w algierskiej telewizji, nie ma jeszcze porozumienia co do skali ograniczenia wydobycia.

We wrześniu kraje OPEC - które dostarczają ok. 40 proc. ropy naftowej zużywanej na świecie - produkowały dziennie średnio 32,2 mln baryłek, według danych Bloomberga.

W poniedziałek listopadowe kontrakty na ropę zdrożały o 3,56 dolara, czyli o 5 proc., do 75,41 dolara za baryłkę (wczesnym popołudniem czasu nowojorskiego). Przy tych cenach ropa i tak jest tańsza o 15 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed roku.

OPEC chce stabilizować ceny, kilka dni temu przedstawiciele kartelu mówili, że cena w okolicach 70 dolarów jest do przyjęcia. Jednak obecnie Deutsche Bank obniża prognozy cen ropy do 60 dolarów za baryłkę w związku z ryzykiem światowej recesji. Podobne prognozy spadku cen przedstawiali analitycy Goldman Sachs.

Reklama

AL, Bloomberg