Potwierdzają to zresztą badania Komisji Europejskiej. Wynika z nich, że zaledwie 15 proc. konsumentów na Starym Kontynencie kupuje przez Internet w innych krajach, a swoją ofertę do klientów zagranicznych w obrębie Wspólnoty posiada zaledwie 7 proc. przedsiębiorstw. Jednolity rynek cyfrowy: Internet bez barier Konsument w sieci chce, żeby wszystko było łatwe i przystępne. Tak nie będzie, dopóki w Unii sprawy cyfrowe reguluje 28 odrębnych reżimów prawnych. Dlatego Bruksela chce to zmienić. To między innymi dlatego Komisja Europejska w maju ogłosiła strategię utworzenia jednolitego rynku cyfrowego. Jej celem jest ujednolicenie regulacji prawnych w krajach członkowskich tak, aby znieść bariery dla rozwoju handlu internetowego wewnątrz Wspólnoty oraz ułatwić wszystkim Europejczykom korzystanie z zasobów cyfrowych. – Chcę, żeby Europejczycy wszędzie mogli kupować jak w domu, a europejskie firmy mogły sprzedawać jak w rodzinnym kraju – deklarował w maju wiceszef Komisji Europejskiej Andrus Ansip.

W tym celu KE chce m.in. uregulować kwestię opłat za przesyłki pocztowe, wysokość których – co doskonale wie każdy, kto zamawiał jakiś produkt przez Internet w innym kraju – często przewyższa koszt samego zakupu. Bruksela upatruje w cenach przesyłek między poszczególnymi krajami jednej z głównych przyczyn niechęci Europejczyków do robienia zakupów online w innych państwach członkowskich. Z danych Komisji wynika, że 62 proc. firm handlujących w Internecie uważa koszty związane z przesyłkami pocztowymi za problem

Dowiedz się więcej: NAJNOWSZE TRENDY W IT DLA BIZNESU