Jak podsumowuje francuski dziennik ekonomiczny Les Echos, 130 mld euro to równowartość 1 proc. łącznego PKB krajów Unii Europejskiej.

A według Glosa każde z państw członkowskich ma przeznaczyć na ten cel sumę odpowiadającą 1 procentowi jego produktu krajowego brutto.

Według informacji internetowego wydania tygodnika "Der Spiegel" Komisja Europejska chce przyjąć plan 26 listopada, a 10 grudnia miałaby się nim zająć Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządów.

Powodem tych działań Komisji Europejskiej jest popadająca w coraz głębszą recesję gospodarka krajów członkowskich - podkreślają Les Echos. Chodzi szczególnie o Niemcy, Wielką Brytanię i Francję, dodaje "Der Spiegel". Według niemieckiego tygodnika, Bruksela chce uniknąć działań pojedynczych państw i związanego z tym ryzyka zwiększonego importu, zamiast wzrostu wewnętrznego.

Komisja Europejska jeszcze po południu w środę odmawiała oficjalnego potwierdzenia szczegółów planu. "Jest za wcześnie, by dyskutować rozmiar i szczegóły pakietu, ponieważ prace przygotowawcze wciąż trwają i nie ma jeszcze ostatecznej politycznej decyzji co do zakresu działań i ich kierunku" - powiedział agencji AFP Johannes Laitenberger, rzecznik Komisji.