Można się było spodziewać
Już od kilku tygodni można się było domyślać takiej decyzji. Prezes PKO BP Jerzy Pruski mówił 7 listopada, podczas prezentacji wyników banku za trzy kwartały, że co prawda o polityce dywidendy przesądzą akcjonariusze, ale "to co się widzi obecnie to niezwykła troska na świecie, by dbać o bazę kapitałową. To jedyny bufor na wypadek nieszczęścia, z pożyczki nie można pokrywać straty".
PKO BP ma bardzo ambitne plany dotyczące rozwoju. Zamierza utrzymać dwucyfrową dynamikę wzrostu kredytów. W strategii rozwoju - według prezesa Pruskiego - ważnym elementem jest zwiększanie zdolności kapitałowej.
MSP może być za
W poniedziałek minister skarbu Aleksander Grad informował, że Ministerstwo Skarbu Państwa może zrezygnować z pobierania dywidendy z PKO BP za 2008 rok, a ewentualne dokapitalizowanie banku przez rząd będzie służyło realizacji konkretnych projektów inwestycyjnych, w tym akwizycji.
Według ministra za wcześnie jeszcze przesądzać, w jaki sposób zostanie dokapitalizowany bank PKO BP. Aby wzmocnić kapitały spółki, resort skarbu może także zrezygnować z pobierania dywidendy z zysku wypracowanego przez bank w 2008 roku.
Wszystko zgodnie z zaleceniami KNF
Już w stosunku do dywidendy za 2007 rok przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Kluza podkreślał, że Komisja zaleca bankom zatrzymanie części zysków. Potem, latem tego roku, Kluza powtórzył swoje zalecenia, odnosząc się już do dywidend za 2008 r.
Co ostatecznie stanie się z dywidendą z polskich banków za 2008 r? Może mieć na to wpływ sytuacja akcjonariuszy i decyzje za miniony rok.
Na początku listopada tego roku, po fatalnych wynikach Commerzbanku, większościowego właściciela BRE Banku, analitycy sugerowali, że niemiecki akcjonariusz może chcieć wypłaty wysokiej dywidendy z polskiej spółki (BRE Bank miał po 3 kwartałach 842 mln zł zysku).
Z kolei Pekao SA wypłacił za 2007 r. dywidendę przekraczającą zysk, dzięki przejęciu części BPH. Nie uzyskał jednak na to zgody nadzoru, więc - pojawiły się takie opinie - może zmniejszyć dywidendę za 2008 r.
