"Ostatnie lata to okres silnego wzrostu inwestycji w Polsce. Przez ostanie trzy lata wzrosły łącznie o 25,7% (z 79 do 99 mld zł). Niestety, 2020 rok nie będzie już tak dobry. Ankietowani przez Grant Thornton menedżerowie średnich i dużych firm nadal chcą zwiększać inwestycje, ale już w znacznie mniejszej skali niż przed rokiem. We wszystkich z pięciu obszarów, o które pytaliśmy, przedsiębiorcy redukują w dół swoje plany" - czytamy w komunikacie.

Najwięcej - 37% - polskich firm deklaruje zwiększenie nakładów na wykwalifikowanych pracowników, co jest prawdopodobnie efektem obecnych w ostatnich latach problemów firm ze znalezieniem pracowników. Tegoroczny wynik jest jednak o 11 pkt proc. niższy niż przed rokiem. W drugiej kolejności firmy planują zwiększyć inwestycje w linie produkcyjne i maszyny - deklaruje tak 30% badanych. To o 28 pkt proc. mniej niż rok temu. Na trzecim miejscu znalazły się technologie IT (28% wobec 41% rok temu). Najmocniej weryfikowane są plany związane z inwestycjami w budynki - obecnie wzrost planuje 9% firm wobec 29% przed rokiem, podano również.

"Przez ostatnie dwa lata inwestycje były jednym z najważniejszych, a może wręcz najważniejszym motorem napędowym polskiej gospodarki. Niestety od kilku miesięcy widoczne są symptomy spowolnienia gospodarczego. Przedsiębiorcy widząc, że popyt w najbliższych kwartałach może już nie rosnąć w takim tempie, jak dotychczas, zaczęli nieco ograniczać swoje inwestycje. Jeśli dodać do tego rosnące w coraz szybszym tempie koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, nie dziwi fakt, że wyniki naszego badania nie przynoszą dobrych wieści. Do inwestycyjnej recesji nam jeszcze daleko, ale okres boomu mamy już za sobą" - podsumował partner w Departamencie Audytu Grant Thornton Marcin Diakonowicz, cytowany w materiale.