Strata operacyjna wyniosła 15,77 mln zł wobec 66,9 mln zł straty rok wcześniej.

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1 595,83 mln zł w 2019 r. wobec 2 049,1 mln zł rok wcześniej.

"Z biegiem kolejnych miesięcy 2019 roku okazało się, że grupa stoi w obliczu kryzysu zaufania, nie tylko wśród swoich obecnych czy potencjalnych klientów, ale także wśród zróżnicowanego grona instytucji czy inwestorów. Potencjalni zainteresowani zagranicznymi spółkami próbowali wykorzystać wymuszony charakter dezinwestycji. Potencjalni klienci lub nowe instytucje finansowe dostrzegali natomiast niezakończoną historię procesu restrukturyzacji, który miał trwać aż do czasu pełnego zamknięcia transakcji (głównie węgierskiej, która miała spłacić polskie banki) oraz identyfikowali bieżące ryzyka płynności. Na przełomie 2018 i 2019 r. w Europie Środkowej zaczęliśmy także odczuwać pierwsze symptomy spowolnienia w sektorze motoryzacyjnym. To wszystko powodowało w trakcie 2019 r. obniżanie skali operacji w Polsce, Niemczech, Czechach i Słowacji, co zmusiło zarząd do dalszych działań restrukturyzacyjnych w obszarze redukcji kosztów pośrednich obsługi biznesu. Oczekiwany skutek restrukturyzacyjny (sprzedaż biznesów węgierskich, czeskich i słowackich) nie został ani w 2019 roku, ani do dnia publikacji niniejszego raportu osiągnięty, a głęboka redukcja kosztów w polskich i niemieckich podmiotach tylko częściowo adresowała problemy spadku sprzedaży. W konsekwencji cele budżetowe na 2019 roku nie zostały osiągnięte i m.in. musieliśmy w styczniu 2020 r. wystąpić o zawarcie nowych układów ratalnych z ZUS" - napisała prezes Iwona Szmitkowska w liście do akcjonariuszy.

"Nie da się także ukryć, iż w wyniku pandemii COVID-19 od marca/kwietnia 2020 r. niemal w całej Grupie obserwujemy obniżenie poziomu zleceń i przychodów związane ze zmniejszeniem aktywności gospodarczej w Europie. Czerwiec/lipiec 2020 r. są pierwszymi miesiącami stopniowego odbicia, które dzięki ustabilizowaniu naszej sytuacji płynnościowej staramy się maksymalnie wykorzystać" - czytamy dalej.

Jak zaznaczyła prezes, w lutym 2020 r. zawarto bardzo istotną dla perspektyw zakończenia z sukcesem ścieżki restrukturyzacyjnej, umowę inwestycyjna z Gi International S.R.L. z grupy Gi Group. W wyniku realizacji tej umowy inwestycyjnej, dojdzie do ostatecznego i długoterminowego uporządkowania struktury finansowania grupy. Umowa inwestycyjna zakłada m.in. pełną spłatę wszelkich istotnych zobowiązań Work Service ze środków pozyskanych od inwestora (łączne finansowanie dotyczy kwoty 210 mln zł) co ostatecznie zakończy rozpoczętą jeszcze w 2017 roku (wraz ze sprzedażą ITK) ścieżkę restrukturyzacji bilansu Work Service.

"Jako osoba pracującą z Work Service od lat, która przejęła kierowanie grupą prawdopodobnie w najtrudniejszym w jej historii momencie, wierzę w dobrą przyszłość Work Service. Przetrwaliśmy najtrudniejszy okres w działalności grupy, głęboko zmieniliśmy się wewnętrznie i przekonaliśmy wiarygodnego inwestora branżowego do jakości i wartości jakimi się kierujemy oraz które oferujemy naszym klientom" - podsumowała Szmitkowska.

W ujęciu jednostkowym strata netto w 2019 r. wyniosła 180,02 mln zł wobec 12,47 mln zł zysku rok wcześniej.

Work Service jest spółką sektora usług personalnych w Polsce i regionie CEE. Głównym inwestorem finansowym w Work Service jest fundusz private equity PineBridge Investments. Spółka jest notowana na giełdach w Warszawie i Londynie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 2 084,75 mln zł w 2018 r.

(ISBnews)