Urząd przypomniał, że Prezes UOKiK w szczególnych przypadkach może przeprowadzać niezapowiedziane przeszukania w siedzibach przedsiębiorców. Przeszukanie to może być prowadzone wyłącznie po uzyskaniu zgody sadu, a przedsiębiorca ma wówczas obowiązek wpuścić pracowników UOKiK do budynków i lokali oraz udostępnić wszelkie dokumenty, a także używane do celów służbowych telefony oraz inne nośniki danych.

10 mln zł na Euro-net oraz 1 mln zł na Jura Poland

Jak przekazał UOKiK, spółki Euro-net i Jura Poland usunęły dowody, które mogły świadczyć o niedozwolonym ustalaniu cen ekspresów marki Jura. Po rozpoczęciu przeszukania w firmie Euro-net jej pracownik usunął treści z telefonu wykorzystywanego w celach służbowych. Wskazano, iż były to konwersacje z przedstawicielami Jura Poland prowadzone na komunikatorze WhatsApp. Podobna sytuacja – dodano – miała miejsce w firmie Jura Poland. "Pracownicy UOKiK ustalili, że jeden z menadżerów sprzedaży usunął wszystkie konwersacje z aplikacji WhatsApp" – zaznaczono.

Reklama

"Za utrudnianie przeszukania Prezes UOKiK nałożył kary w wysokości 10 mln zł na Euro-net oraz 1 mln zł na Jura Poland" – poinformowano. Jak zaznaczono, decyzje nie są prawomocne i przysługuje od nich odwołanie do sądu. Podkreślono, że zgodnie z przepisami obowiązującymi w dniu wszczęcia postępowań, za utrudnianie przeprowadzenia przeszukania groziła kara do równowartości 50 mln euro.

Sprawa ustalania cen ekspresów do kawy marki Jura jest obecnie na etapie postępowania wyjaśniającego

"Spółki Jura Poland i Euro-net w podobny sposób utrudniły nasze działania. Pracownicy tych spółek po otrzymaniu informacji o rozpoczęciu przeszukania usunęli wiadomości z komunikatorów zainstalowanych na ich telefonach wykorzystywanych do celów służbowych" – powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Ocenił, że działanie pracowników spółek mogło utrudnić zebranie dowodów na niedozwolone porozumienie, w efekcie którego nabywcy ekspresów Jura mogli płacić więcej za te produkty.

UOKiK wskazał, że sprawa ustalania cen ekspresów do kawy marki Jura jest obecnie na etapie postępowania wyjaśniającego, co oznacza, że jest ono prowadzone w sprawie, w nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. "Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom" – podkreślono. Zwrócono uwagę, iż za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Z kolei menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.