Chodzi o wniosek, który prezes Manowska skierowała w ubiegłym tygodniu do rozstrzygnięcia przez skład całej Izby Cywilnej SN. Obejmuje on sześć pytań dotyczących m.in. kwestii przewalutowania kredytu.

Jak podkreślono w komunikacie SN w tej sprawie, odpowiedzi na przedstawione pytania powinny w kompleksowy sposób "rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje", jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych, w szczególności tzw. kredytów frankowych.

Sędzia Stępkowski w ubiegłym tygodniu wyjaśniał, że "pierwsze trzy pytania dotyczą rozstrzygnięcia wątpliwości co do sytuacji, w której istotne postanowienia umowy kredytu zostaną uznane za niedozwolone postanowienia, za tzw. klauzule abuzywne".

Reklama

Rzecznik SN pytany o konsekwencje uchwały w tej sprawie powiedział, że "przede wszystkim sądy będą wiedziały, jak orzekać". "Będą wiedziały, jakie jest stanowisko Sądu Najwyższego i będą mogły kierować się tym stanowiskiem przy rozstrzyganiu sporu między poszczególnymi stronami. To powinno przełożyć się na sprawność i szybkość postępowań sądowych" - wskazał. Jak dodał, uchwała podjęta przez całą Izbę SN ma moc zasady prawnej i zacznie obowiązywać zaraz po jej podjęciu.

We wniosku do Izby Cywilnej I prezes SN zapytała, czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.

W razie przeczącej odpowiedzi na to pytanie Izba Cywilna będzie musiała się zająć się kwestią, czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie. Osobno rozpatrywana będzie kwestia kredytu indeksowanego, a osobno - kwestia kredytu denominowanego.

Kolejne trzy pytania odnoszą się do sytuacji, w której stwierdzona zostałaby nieważność lub bezskuteczność umowy. Pierwsze z nich dotyczy tego, czy w przypadku konieczności zwrotu świadczeń należy stosować tzw. teorię salda, według której obowiązek zwrotu obciąża tylko tę stronę, która uzyskała większą korzyść, czy też teorię dwóch kondykcji, zgodnie z którą zwroty dokonywane są niezależnie przez dwie strony.

I prezes SN zapytała również, czy termin przedawnienia się roszczeń banku, który udzielił kredytu, biegnie od momentu, w którym ten dokonał wypłaty. Ostatnia kwestia dotyczy tego, czy w przypadku zwrotu nienależnych świadczeń jedna ze stron może domagać się tzw. wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych, z których druga strona korzystała w czasie, kiedy umowa nie była jeszcze kwestionowana.

Posiedzeniu Izby Cywilnej SN w tej sprawie będzie przewodniczyć prezes Manowska. Na sprawozdawcę wyznaczono sędzię Joannę Misztal-Konecką. Ze względu na "społeczną doniosłość zagadnienia" I prezes SN zwróciła się do prezesa Izby Cywilnej o rozważenie wyznaczenia drugiego sprawozdawcy.