"Według najnowszych danych FranceAgriMer, udział upraw pszenicy miękkiej w kraju, ocenionych jako będące w dobrym lub bardzo dobrym stanie, spadł do 73 proc. na dzień 16 maja, co sprawia, że oceny są niższe niż w tym czasie zeszłego roku" - poinformował w piątek Bloomberg.

Agencja wyjaśniła, że suche i gorące dni we Francji zmniejszają wilgotność gleby w kluczowym okresie dla rozwoju upraw. Tymczasem temperatury w ten weekend mają przekroczyć 35 stopni Celsjusza. Maj tego roku może okazać się najgorętszym majem w historii kraju - dodał Bloomberg. Dotychczas rekordowe majowe temperatury miały miejsce w 2011 r.

Warunki pogodowe "grożą" ograniczeniem plonów we Francji. Wskazano, że z podobnymi problemami borykają się rolnicy także w takich krajach jak USA i Kanada. Dodatkowo inwazja Rosji na Ukrainę "już ogranicza dostawy zbóż na całym świecie".

"Międzynarodowa Rada Zbożowa (The International Grains Council - PAP) w czwartek obniżyła prognozę światowej produkcji pszenicy do 769 mln ton, co jest wynikiem najniższym od trzech lat" - przypomniał Bloomberg. "Z powodu pogody Francja jest najbardziej zagrożonym obszarem w Europie, jeśli chodzi o uprawy ozime, takie jak pszenica" - wskazała agencja powołując się na słowa meteorologa Kyle'a Tapleya, które padły na niedawnej konferencji GrainCom w Genewie.

Reklama

Według danych zebranych na stronie Obserwatorium Złożoności Gospodarczej (The Observatory of Economic Complexity to projekt statystyczny związany z Massachusetts Institute of Technology - PAP) w 2020 roku Francja wyeksportowała pszenicę o wartości 4,76 mld dolarów. Wynik ten uplasował ją wtedy na czwartym miejscu wśród największych eksporterów pszenicy na świecie. W tym samym roku pszenica była 13. najczęściej eksportowanym produktem we Francji.

Autorka: Ewa Nehring (PAP)