Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP, wskazuje, że przez ostatnie tygodnie zarówno na rynku amerykańskim, jak i polskim, mieliśmy silne odbicie dające nadzieję na trwałe odwrócenie tendencji, czyli na zakończenie średnioterminowej, kilkumiesięcznej korekty i powrót trendu wzrostowego lub przynajmniej przejście w konsolidację.

Obecnie zarówno WIG20, jak i S&P 500, w środę doszły do newralgicznych miejsc, od których zależy sytuacja w średnim terminie.

"Jeśli się odbijemy od nich, tak jak to miało miejsce u nas na dzisiejszej sesji i trochę w USA też, to cały czas obowiązuje scenariusz spadkowy i kolejne tygodnie mogą przynieść dalszy ruch w dół" - powiedział PAP Biznes Przemysław Smoliński.

Dla WIG20 ważnym poziomem jest 2.200 pkt, gdzie znajduje się średnioterminowe przełamane wsparcie.

Reklama

"Gdybyśmy wyszli powyżej tego poziomu, to potwierdziłoby to możliwość powrotu wzrostów albo przynajmniej zakończenia spadków i przejście w konsolidację" - powiedział analityk BM PKO BP.

"Dzisiejsza sesja jest w dół, ale spadek nie jest na tyle silny, żeby jednoznacznie powiedzieć, że spadki wracają i że odwrócenie tendencji na wzrostową się nie powiodło. W ciągu najbliższych kilku sesji trzeba obserwować, czy wyjdziemy górą powyżej 2.200 pkt, czy pozostaniemy poniżej tego poziomu, a jeśli tak, to scenariuszem obowiązującym w średnim terminie jest scenariusz spadkowy" - dodał.

Wskazuje, że na giełdach amerykańskich jest podobna sytuacja. Nie widać tam może tak konkretnego poziomu jak w przypadku WIG20, ale na S&P 500 wyszliśmy powyżej szczytów z pierwszej połowy lutego.

"Wczorajsza i na razie dzisiejsza sesja są próbą powrotu poniżej tych szczytów. Jeśli rzeczywiście powrócilibyśmy poniżej 4.600 punktów, to byłby to negatywny sygnał, że odbicie, z którym mieliśmy do czynienia przez kilka ostatnich tygodni, było bardziej odbiciem o charakterze korekcyjnym. Jeśli natomiast pozostaniemy powyżej poziomu 4.600 punktów, to cały czas jest duże prawdopodobieństwo, że spadki się zakończyły" - powiedział Przemysław Smoliński.

WIG20 zakończył czwartkową sesję spadkiem o 2,13 proc. do 2.133,05 pkt., WIG zniżkował o 1,53 proc. do 64.900,36 pkt. mWIG40 stracił 0,36 proc. i wyniósł 4.778,07 pkt., a sWIG80 zwyżkował o 0,12 proc. do 19.714 pkt.

Obroty na szerokim rynku wyniosły ponad 1,5 mld zł, z czego 1,25 mld przypadło na spółki z WIG20.

W momencie zamykania krajowej giełdy, na najważniejszych, europejskich parkietach panowały negatywne nastroje. DAX spadał o 1,09 proc., francuski CAC 40 zniżkował o 0,58 proc., a brytyjski FTSE 250 szedł w dół o 0,83 proc.

Przed zamknięciem krajowego parkietu indeksy giełd amerykańskich zniżkowały. Nasdaq100 spadał o 0,04 proc., S&P500 tracił 0,12 proc., a DJI szedł w dół o 0,35 proc.

Liderami spadków były WIG-Odzież (6,98 proc.), WIG-Gry (3,77 proc.) oraz WIG-Spożywczy (2,37 proc.). Zyskały WIG-Chemia (1,15 proc.), WIG-Info (0,88 porc.), WIG-Motoryzacja (0,55 proc.).

W WIG20 najmocniej straciły akcje LPP (ponad 8,28 proc.) przy sporych obrotach w wysokości 100 mln zł. Po kilka procent zniżkowały też m.in. CD Projekt, Orange, Cyfrowy Polsat i CCC.

W gronie rosnących spółek z WIG20 były akcje PKN Orlen, które zamknęły notowania na 0,53-proc. plusie, przy obrotach przekraczających 100 mln zł.

Akcje PGNIG na koniec sesji spadły o 2,21 proc.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret nakazujący od 1 kwietnia zagranicznym kontrahentom z "nieprzyjaznych państw" zapłatę za rosyjski gaz w rublach. W przeciwnym wypadku realizacja kontraktów będzie wstrzymana. Po wystąpieniu Putina w telewizji w górę poszły notowania gazu ziemnego.

Prawie 10 proc. spadł kurs Ten Square Games. Skorygowane wyniki spółki okazały się nieco wyższe od oczekiwań analityków. Skorygowany wynik EBITDA Ten Square Games w czwartym kwartale 2021 roku spadł rok do roku o 13 proc. do 67,4 mln zł. Konsensus zakładał 65,5 mln zł skorygowanej EBITDA. Analitycy negatywnie jednak ocenili płatności graczy w "Fishing Clash" w styczniu i lutym.

Kurs Atende zniżkował ponad 2 proc. Spółka mocniej traciła po publikacji wyników za 2021 rok, skala zniżek została ograniczona po prezentacji nowej strategii na lata 2022-2024. Atende, po przeprowadzeniu restrukturyzacji, stawia na transformację, inwestycje i udział w konsolidacji branży. Celuje w podwojenie wyniku EBITDA w ciągu trzech lat z 23,8 mln zł w 2021 roku, a rekomendowany wskaźnik wypłaty dywidendy to 30 proc. zysku netto.

11,5 proc. zyskał kurs Selvity. Spółka opublikowała strategię na lata 2022-2025, w której planuje do 2025 roku trzykrotnie, do 900 mln zł, zwiększyć przychody ze sprzedaży i chce utrzymać wysoką marżę EBITDA. Spółka podała też wyniki za 2021 r. Z wyliczeń PAP Biznes wynika, że w czwartym kwartale miała ok. 8 mln zł zysku netto, a analitycy oczekiwali 0,8 mln zł straty.

Ponad 4 proc. podrożały akcje Rafako, które poinformowało w ciągu dnia o podpisaniu ugody i aneksu do umowy, na mocy której Rafako realizuje na rzecz JSW budowę bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym w Koksowni Radlin. Wartość umowy wzrosła o 150,5 mln zł, do 447,4 mln zł.

Ponad 2 proc. zyskał dystrybutor sprzętu IT Action. Spółka spodziewa się ok. 10 proc. wzrostu przychodów w tym roku. Firma liczy na to, że w tym roku w mniejszym stopniu będzie musiała finansować działalność zakupami za gotówkę i przedpłatami, co poprawiłoby wyniki. (PAP Biznes)