Na Comex miedź kosztuje 4,1900 USD za funt, wyżej o 0,28 proc.

Perspektywy zapotrzebowania na metale bazowe na świecie są niepewne, m.in. z powodu zacieśniania warunków kredytowych przez banki centralne, rosnącej inflacji i fali epidemii Covid-19 w Chinach, które są największym globalnym odbiorcą metali przemysłowych.

Bankierzy amerykańskiej Rezerwy Federalnej potwierdzają, że rynek czeka ostre zaostrzanie polityki monetarnej, które schłodzi rosnącą inflację w USA. Do tego słabsze raporty o zyskach niektórych amerykańskich spółek, w tym Target Corp. i Walmart Inc., podsycają na rynkach niepokój o kondycję gospodarki Stanów Zjednoczonych.

W Chinach, które zmagają się z falą epidemii Covid-19, sytuacja wydaje się stabilizować, ale stosowana przez władze strategia "zero Covid" odbija się negatywnie na gospodarce. Wciąż są zagrożenia wprowadzaniem regionalnych lockdównów, bo w niektórych prowincjach wzrasta liczba notowanych przypadków infekcji koronawirusem, m.in. w Tianjin i Syczuan.

Reklama

Stratedzy Goldman Sachs Group Inc. obniżyli swoją prognozę wzrostu PKB w Chinach w tym roku do 4 proc., podczas gdy rządowe szacunki zakładają cel wzrostu chińskiego PKB o 5,5 proc.

Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie straciła 131 USD do 9.235 USD za tonę,

Ceny miedzi na LME są obecnie niższe o 13 proc. wobec szczytowych poziomów notowanych w marcu.